Lewica ma się dobrze, a Szymon Hołownia mówi "Robertem Biedroniem sprzed dwóch lat" - tak o kondycji swojego ugrupowania po porażce w wyborach prezydenckich i ewentualnym zagrożeniu ze strony nowej siły politycznej mówiła w "Rozmowie pod krawatem" posłanka Katarzyna Kotula.
Ostatnio Lewica straciła posłankę, która przeszła właśnie do ruchu Szymona Hołowni. W ocenie Katarzyny Kotuli reprezentującej w klubie Lewicy Wiosnę Biedronia, to co robi Hołownia to tylko podszywanie się pod wartości wyznawane przez Lewicę.
- Jeżeli ktoś prezentuje dane poglądy, ale już w tydzień później mówi zupełnie innym językiem i zdaje się, że te poglądy weryfikuje stosownie do sytuacji - było tak z tabletką "dzień po" - Szymon Hołownia był przeciwny, potem powiedział, że właściwie nie ma zdania, a potem to zdanie zmienił. Szymon Hołownia dostał bonus w wyborach prezydenckich, w mojej ocenie jego ostatnie ruchy pokazują, że jednak ten bonus już się wyczerpał. Szymon Hołownia mówi Robertem Biedroniem sprzed dwóch lat - oceniła.
W ostatnim sondażu poparcia partii politycznych dla Rzeczpospolitej Lewicę wskazało 7,5 procenta pytanych Polaków.
Ruch Hołowni czy Nowa Solidarność Trzaskowskiego nie były ujęte w badaniu, niespełna 6 procent respondentów wskazało "inne partie".
- Jeżeli ktoś prezentuje dane poglądy, ale już w tydzień później mówi zupełnie innym językiem i zdaje się, że te poglądy weryfikuje stosownie do sytuacji - było tak z tabletką "dzień po" - Szymon Hołownia był przeciwny, potem powiedział, że właściwie nie ma zdania, a potem to zdanie zmienił. Szymon Hołownia dostał bonus w wyborach prezydenckich, w mojej ocenie jego ostatnie ruchy pokazują, że jednak ten bonus już się wyczerpał. Szymon Hołownia mówi Robertem Biedroniem sprzed dwóch lat - oceniła.
W ostatnim sondażu poparcia partii politycznych dla Rzeczpospolitej Lewicę wskazało 7,5 procenta pytanych Polaków.
Ruch Hołowni czy Nowa Solidarność Trzaskowskiego nie były ujęte w badaniu, niespełna 6 procent respondentów wskazało "inne partie".