Od soboty otwarte mogą być ogródki gastronomiczne. To kolejny etap zdejmowania obostrzeń.
- Czekamy. Tylko, żeby to wszystko było zrobione z głową. W domach też fajnie jest się spotykać, ale zwłaszcza jak jest cieplej, to przyjemniej jest na zewnątrz zjeść i wypić coś dobrego. Trochę już tęskno posiedzieć gdzieś indziej - mówią szczecinianie.
Było dużo przygotowań, ale cieszymy się, że wreszcie możemy przyjąć gości - mówi Dominika Budzar z "Towarzyskiej" przy Deptaku Bogusława. - Mamy olbrzymi stres. Po pół roku czujemy się, jak byśmy podchodzili do egzaminu prawa jazdy po raz pierwszy w wieku 18 lat i do pierwszego otwarcia.
Miasto zdecydowało wesprzeć branżę gastronomiczną. Właściciele restauracji mogą liczyć na 90-procentową ulgę na prowadzenie ogródków gastronomicznych. Symboliczne opłaty mają ułatwić szczecińskim restauratorom funkcjonowanie w czasie pandemii. Bonifikata za zajęcie pasa ruchu drogowego obowiązuje do końca roku.