Szczecinianie podczas niedzielnych nabożeństw prosili o pokój na Ukrainie.
- Modlę się w domu codziennie, jest bardzo źle. Przeżyłam już jedną wojnę, wiem co to znaczy. - Tragedia, wojna jest straszna - mówią szczecinianie.
Mszę Świętą odprawił ks. Grzegorz Nogal.
- Chcemy dzisiaj gorąco błagać o pokój dla świata, dla Ukrainy, o jak najszybsze zakończenie wojny, a także o pokój serca dla wszystkich. Chcemy prosić o opamiętanie, dar mądrości, męstwa dla rządzących, żebyśmy mogli żyć w pokoju - mówi ks. Nogal.
Wiele szczecińskich parafii organizuje również pomoc materialną dla Ukrainy i uchodźców przybywających do naszego miasta. Wierni oferują także swoje mieszkania. Uciekinierów z Ukrainy przyjęła między innymi bursa Towarzystwa Salezjańskiego przy ulicy Ku Słońcu.
W pomoc Ukraińcom zaangażowało się także szczecińskie Bractwo Małych Stópek.