Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
W Odrze stwierdzono zwiększony poziom stężenia tlenu, na razie badania nie potwierdziły obecności w rzece substancji toksycznych, w tym rtęci i metali ciężkich - poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. W Szczecinie odbyło się spotkanie polsko-niemieckiej delegacji w sprawie skażenia Odry.
Jak powiedziała minister Moskwa, wciąż trwa badanie próbek ryb oraz analiza zachowania zwierząt przed śnięciem.

- Na dzisiaj żadne z tych badań nie potwierdziło obecności substancji toksycznych. Jednocześnie prowadzimy badania ryb. Mamy zakończone te dotyczące obecności rtęci oraz metali, których w pobranych próbkach nie stwierdzono - zaznaczyła Anna Moskwa.

Szefowa resortu klimatu wskazała na nienaturalnie wysoki poziom natlenienia wody, wciąż też trwa ustalanie przyczyn zanieczyszczenia. Laboratoria ustalają również, czy do katastrofy ekologicznej mogła doprowadzić sytuacja w przyrodzie, a więc wyjątkowo niski stan wody, upały i susza.

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że służby są gotowe na falę skażonej Odry, która płynie do Szczecina. Na konferencji po polsko-niemieckich negocjacjach w stolicy województwa zachodniopomorskiego podkreślił, że podejmowane działania mają zapobiec skutkom skażenia.

- Urząd Morski w Szczecinie w ścisłej współpracy z panem wojewodą Boguckim, nie tylko opracowuje plan zabezpieczenia Szczecina, kanałów zachodniej i wschodniej Odry, ale także wykorzystuje dostępny sprzęt i przygotowuje kolejne siły i środki, aby zapobiec temu procesowi na Odrze w Szczecinie, w maksymalnie możliwy sposób - mówił szef resortu infrastruktury.

Adamczyk oświadczył też, że spotkanie ministrów Polski i Niemiec w sprawie zanieczyszczenia Odry było okazją do wyjaśnienia sobie wszelkich wątpliwości. Wśród nich była kwestia wysokiej fali na Odrze po opadach deszczu w Czechach.

Minister Adamczyk powiedział na konferencji prasowej, że Niemcy doceniają działania zaporowe podejmowane na Odrze, szczególnie w województwie zachodniopomorskim w powiecie gryfińskim.

- Stawiane są tutaj zapory, których funkcja i skuteczność została bardzo wysoko oceniona przez naszych rozmówców z Niemiec. PSP i OSP, a wszystko pod nadzorem wojewody Zbigniewa Boguckiego, doprowadziło do tego, że już od 11 sierpnia funkcjonuje, a już dziś stawiana jest szósta zapora na Odrze. Zapory pozwalają w sposób skuteczny usuwać śnięte ryby - podkreślał Adamczyk.

Andrzej Adamczyk poinformował, że strona niemiecka zadeklarowała, iż od jutra tego typu zapory będą instalowane na zachodnim brzegu Odry. "Polskie służby, odpowiadając na apel Niemców, dostarczą zapory - zapowiedział minister".
Szefowa resortu klimatu dodała, że w pobranych próbkach nie stwierdzono metali ciężkich.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że służby są gotowe na falę skażonej Odry, która płynie do Szczecina. Na konferencji po polsko-niemieckich negocjacjach w stolicy województwa zachodniopomorskiego podkreślił, że podejmowane działania mają zapobiec skutkom skażenia.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty