Uruchomienie gazociągu Baltic Pipe w "Kawiarence Politycznej" Radia Szczecin. Rurociąg, który oficjalnie zostanie otwarty we wtorek, łączy polski i duński system przesyłu gazu. Dzięki temu do Polski trafi gaz z Szelfu Norweskiego.
- To sukces obozu rządzącego - uważa dziennikarz Radia Wnet Łukasz Jankowski. - 7 lat. Inwestycja, do której Polska, w ostatnich 30 latach w historii trwania III RP, podchodziła kilkukrotnie. Jakby bardzo dokładnie policzyć to czterokrotnie. To już nawet nie jest do trzech razy sztuka, ale do czterech razy sztuka. Wydaje się, że przemysł może spać spokojnie, przemysł chemiczny może mieć pewność, że będzie dostawał gaz.
Zdaniem publicysty Gazety Polskiej Codziennie - Igora Szczęsnowicza - Baltic Pice, to projekt mający ogromne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego.
- Tu determinacja rządzących była bardzo duża, żeby to doprowadzić do końca. To jest przecież też inwestycja na przyszłość i powoduje całkowite uniezależnienie się od gazu rosyjskiego. Mogliśmy to ogłosić już w marcu tego roku, że tak będzie jeszcze przed zimą - powiedział Szczęsnowicz.
Inwestycja jest niezwykle istotna pod kątem niezależności energetycznej - uważa dziennikarz Telewizji Polskiej w Szczecinie Przemysław Plecan. - Widzimy bardzo dokładnie, jak wzrastało znaczenie tej inwestycji. Budowanie niezależności energetycznej było bardzo potrzebne. Widzimy po Niemcach, co zrobili sobie w jakiś sposób na własne życzenie. To kluczowa sprawa, żeby energetyczna niezależność była budowana.
Pełną przepustowość Baltic Pipe uzyskać ma w przyszłym roku. Wówczas będzie można nim przesyłać 10 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie do Polski i 3 miliardy do Danii.
Zdaniem publicysty Gazety Polskiej Codziennie - Igora Szczęsnowicza - Baltic Pice, to projekt mający ogromne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego.
- Tu determinacja rządzących była bardzo duża, żeby to doprowadzić do końca. To jest przecież też inwestycja na przyszłość i powoduje całkowite uniezależnienie się od gazu rosyjskiego. Mogliśmy to ogłosić już w marcu tego roku, że tak będzie jeszcze przed zimą - powiedział Szczęsnowicz.
Inwestycja jest niezwykle istotna pod kątem niezależności energetycznej - uważa dziennikarz Telewizji Polskiej w Szczecinie Przemysław Plecan. - Widzimy bardzo dokładnie, jak wzrastało znaczenie tej inwestycji. Budowanie niezależności energetycznej było bardzo potrzebne. Widzimy po Niemcach, co zrobili sobie w jakiś sposób na własne życzenie. To kluczowa sprawa, żeby energetyczna niezależność była budowana.
Pełną przepustowość Baltic Pipe uzyskać ma w przyszłym roku. Wówczas będzie można nim przesyłać 10 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie do Polski i 3 miliardy do Danii.