Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Żurek, jajka oraz inne tradycyjne potrawy zagościły na stołach w ramach spotkania wielkanocnego dla samotnych, potrzebujących i bezdomnych zorganizowanego przez szczecińską Caritas. źródło: https://www.facebook.com/Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej
Żurek, jajka oraz inne tradycyjne potrawy zagościły na stołach w ramach spotkania wielkanocnego dla samotnych, potrzebujących i bezdomnych zorganizowanego przez szczecińską Caritas. źródło: https://www.facebook.com/Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej
430 ubogich i bezdomnych ze Szczecina zasiadło przy jednym stole w hali sportowej przy ulicy Sowińskiego.
Żurek, jajka oraz inne tradycyjne potrawy zagościły na stołach w ramach spotkania wielkanocnego dla samotnych, potrzebujących i bezdomnych zorganizowanego przez szczecińską Caritas we współpracy z Miastem Szczecin i Urzędem Marszałkowskim.

- Jestem od 1990 roku bezdomnym człowiekiem, mieszkam w Szczecinie. Przyjechałem na wielkanocne śniadanie, żeby wśród ludzi zjeść to śniadanie. - Czasem coś tam zjem, ale tak, to żeby przyjść tu usiąść - opowiadają potrzebujący.

Wolontariuszami była młodzież z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Szczecinie, która pomagała w przygotowaniu Wielkanocy dla bezdomnych.

- Jestem harcerką, więc od najmłodszych lat pomaganie innym i taki wolontariat mam we krwi. Sprawia mi dużą satysfakcję móc pomóc komuś, kto tego potrzebuje w tym momencie. Taki jeden uśmiech na czyjejś twarzy sprawia, że wiem, że robię dobrą rzecz i ma to sens - podkreśla jedna z wolontariuszek.

Po spotkaniu wielkanocnym każda z osób otrzymała świąteczną paczkę.
- Jestem od 1990 roku bezdomnym człowiekiem, mieszkam w Szczecinie. Przyjechałem na wielkanocne śniadanie, żeby wśród ludzi zjeść to śniadanie. - Czasem coś tam zjem, ale tak, to żeby przyjść tu usiąść. - opowiadają uczestnicy spotkania.
- Jestem harcerką więc od najmłodszych lat pomaganie innym i taki wolontariat mam we krwi. Sprawia mi dużą satysfakcję móc pomóc komuś, kto tego potrzebuje w tym momencie. Taki jeden uśmiech na czyjejś twarzy sprawia, że wiem, że robię dobrą rzecz i ma to sens. - podkreśla jedna z wolontariuszek.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty