Są zanieczyszczone, z niedziałającymi pompami i nie odbierają deszczówki jak powinny - to studzienki uliczne w Świnoujściu, których stan chce poprawić nowy samorząd.
Niewydolność studzienek ma być wynikiem wieloletnich zaniedbań i zdaniem Joanny Agatowskiej, prezydent Świnoujścia w przyszłości może doprowadzić do poważnych problemów.
- Na cztery tysiące studzienek, które w naszym mieście są, mamy wyczyszczone 1/4. Będziemy realizowali sukcesywnie dalsze oczyszczanie. Okazało się też, że przepompownie wód deszczowych, które miasto zrealizowało w 2019 roku, od kilku lat prawdopodobnie nie pracowały - powiedziała.
Niewydolna kanalizacja deszczowa jest utrapieniem wielu samorządów, czego dowodem były podtopienia miast po lipcowych ulewach.
- Na cztery tysiące studzienek, które w naszym mieście są, mamy wyczyszczone 1/4. Będziemy realizowali sukcesywnie dalsze oczyszczanie. Okazało się też, że przepompownie wód deszczowych, które miasto zrealizowało w 2019 roku, od kilku lat prawdopodobnie nie pracowały - powiedziała.
Niewydolna kanalizacja deszczowa jest utrapieniem wielu samorządów, czego dowodem były podtopienia miast po lipcowych ulewach.