To był udany sezon na świnoujskiej marinie. Żeglarze port odwiedzali chętnie w czasie wakacji, teraz jest zdecydowanie spokojniej. Wrześniowa pogoda nie rozpieszcza nawet wilków morskich.
Gości na marinie basenu północnego jest coraz mniej, choć wpływających do portu da się jeszcze złapać.
- Przy tych wiatrach, które w chwili obecnej występowały, to walczyliśmy. - Trochę było tego silniejszego wiatru, ale nie na tyle, żebyśmy sobie nie mieli dać rady - mówią odwiedzający.
Marek Świderski, kierownik mariny, z mijającego sezonu jest zadowolony a nawet mówi o rekordach.
- Możemy powiedzieć, że ten sezon był bardzo udany, bo liczymy tak zwane jachtodni, czyli ilość jachtów przemnożona przez ilość dni, które u nas stacjonowały i jest to ponad 2000 jachtodni. Mieliśmy takie weekendy, gdzie wpływało do nas po 100 jachtów dziennie - mówi Świderski.
Liczba gości na marinie w dużej mierze zależy od prognozy pogody i przede wszystkim pomyślnych wiatrów. Te mają sprzyjać jeszcze pod koniec miesiąca.
- Przy tych wiatrach, które w chwili obecnej występowały, to walczyliśmy. - Trochę było tego silniejszego wiatru, ale nie na tyle, żebyśmy sobie nie mieli dać rady - mówią odwiedzający.
Marek Świderski, kierownik mariny, z mijającego sezonu jest zadowolony a nawet mówi o rekordach.
- Możemy powiedzieć, że ten sezon był bardzo udany, bo liczymy tak zwane jachtodni, czyli ilość jachtów przemnożona przez ilość dni, które u nas stacjonowały i jest to ponad 2000 jachtodni. Mieliśmy takie weekendy, gdzie wpływało do nas po 100 jachtów dziennie - mówi Świderski.
Liczba gości na marinie w dużej mierze zależy od prognozy pogody i przede wszystkim pomyślnych wiatrów. Te mają sprzyjać jeszcze pod koniec miesiąca.