Dwóch alumnów rozpocznie przygotowania do kapłaństwa w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie. W sumie, w całej Polsce rok akademicki rozpoczęło 21 kandydatów na księży więcej niż rok wcześniej.
Łukasz od razu po maturze zdecydował się na seminarium. Jak sam przyznaje, nie rozwikłał sytuacji z powołaniami.
- Nie mam na to równania matematycznego, dlaczego tak jest, ale wydaje mi się, że zawsze jest ciężko sprzeciwić się społeczeństwu i robić coś pod prąd. To zawsze się łączy z jakimś odrzuceniem, z jakimś lękiem - mówi Łukasz.
Jest nadzieja, że ta tendencja będzie zwyżkować - uważa ks. Zbigniew Woźniak, rektor Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie.
- Przesyt konsumpcyjny wydaje się być już nadto mocno widoczny w młodym pokoleniu i młody człowiek ma to do siebie, że zawsze szuka czegoś głębszego, większego niż mu świat proponuje. Jest nadzieja, że młodzi ludzie otworzą się też na duchowość - mówi ks. Woźniak.
W szczecińskim seminarium jest 14 kandydatów do kapłaństwa.
- Nie mam na to równania matematycznego, dlaczego tak jest, ale wydaje mi się, że zawsze jest ciężko sprzeciwić się społeczeństwu i robić coś pod prąd. To zawsze się łączy z jakimś odrzuceniem, z jakimś lękiem - mówi Łukasz.
Jest nadzieja, że ta tendencja będzie zwyżkować - uważa ks. Zbigniew Woźniak, rektor Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie.
- Przesyt konsumpcyjny wydaje się być już nadto mocno widoczny w młodym pokoleniu i młody człowiek ma to do siebie, że zawsze szuka czegoś głębszego, większego niż mu świat proponuje. Jest nadzieja, że młodzi ludzie otworzą się też na duchowość - mówi ks. Woźniak.
W szczecińskim seminarium jest 14 kandydatów do kapłaństwa.