Rozpoczął się sezon ogórkowy i to dosłownie. W całej Polsce, także na Pomorzu Zachodnim, ruszyły zbiory ogórków gruntowych.
Najwcześniej zbierane są ogórki na plantacjach pokrytych ciemną folią i agrowłókniną. Jak mówi Piotr Ignasiak, właściciel gospodarstwa ogrodniczego w Warzymicach w gminie Kołbaskowo, w tym roku zbiory w regionie odbywają się nieco później, to z powodu suszy na polach i dużych różnic temperatur.
- Sucho mamy na uprawach, a też jest sytuacja niefajna z różnicą temperatur między dniem a nocą. W dzień jest wysoka temperatura, zgrzane wszystko, a noce są jednak chłodne. Duży spadek temperatury nocą. Ogórek tego nie lubi i jest problem - tłumaczy Ignasiak.
Większość produkcji z gospodarstwa trafi do przerobu. W tym roku problemem jest brak rąk do pracy. - Produkcja nasza jest w 80 procentach przeznaczana na przetwórstwo. Zaczynamy to kisić i później lokalnie rozprowadzamy, sprzedajemy. Mamy jakichś klientów swoich stałych, którzy przyjeżdżają na miejsce, ale bazujemy na kontrahentach lokalnych. Branża jest ciężka. Nie ma chętnych do pracy w tej branży - dodaje Ignasiak.
Cena ogórków waha się zależnie od wielkości i zabarwienia. W hurcie trzeba zapłacić od 4 do 6 złotych. Więcej na ten temat na naszej stronie internetowej w zakładce "Na Szczecińskiej Ziemi".
- Sucho mamy na uprawach, a też jest sytuacja niefajna z różnicą temperatur między dniem a nocą. W dzień jest wysoka temperatura, zgrzane wszystko, a noce są jednak chłodne. Duży spadek temperatury nocą. Ogórek tego nie lubi i jest problem - tłumaczy Ignasiak.
Większość produkcji z gospodarstwa trafi do przerobu. W tym roku problemem jest brak rąk do pracy. - Produkcja nasza jest w 80 procentach przeznaczana na przetwórstwo. Zaczynamy to kisić i później lokalnie rozprowadzamy, sprzedajemy. Mamy jakichś klientów swoich stałych, którzy przyjeżdżają na miejsce, ale bazujemy na kontrahentach lokalnych. Branża jest ciężka. Nie ma chętnych do pracy w tej branży - dodaje Ignasiak.
Cena ogórków waha się zależnie od wielkości i zabarwienia. W hurcie trzeba zapłacić od 4 do 6 złotych. Więcej na ten temat na naszej stronie internetowej w zakładce "Na Szczecińskiej Ziemi".