Szczecin upamiętnił 82. rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu. Tego dnia zamordowano około 11 tysięcy Polaków. Szczecińskie uroczystości w hołdzie ofiarom odbyły się na Cmentarzu Centralnym. Złożono też kwiaty przed Pomnikiem Ofiar Nacjonalistów Ukraińskich w latach 1939-1947.
To jedyne miejsce, gdzie możemy ich upamiętnić - mówią członkowie rodzin ofiar i mieszkańcy Szczecina.
- Nie mają grobów, tu nie chodzi o zemstę na banderowcach czy Ukrainie, ale o zwykłą ludzką pamięć. - Tyle serca wkładamy w tę Ukrainę, ale że jeszcze tego pochówku, aż jestem zdziwiony, że tego jeszcze nie mamy. - Czy się doczekają? Wątpię. - A to już powinno być dawno - mówili szczecinianie.
- Oczywiście te ekshumacje się rozpoczęły, ale uważamy, że nadal jest to pewna kropla w morzu potrzeb, więc mamy taką nadzieję, że te rodziny rzeczywiście w pewnym momencie będą mogły móc pojechać, pomodlić się nad grobem swoich bliskich, zapalić znicz i po prostu zostawić swoją pamięć - mówi prezes Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć Bartłomiej Ilcewicz.
W Krawą Niedzielę czyli 11 lipca 1943 oddziały UPA zaatakowały Polaków jednocześnie w 99 miejscowościach. Zbrodni dokonywano z użyciem siekier, pił i wideł.
- Nie mają grobów, tu nie chodzi o zemstę na banderowcach czy Ukrainie, ale o zwykłą ludzką pamięć. - Tyle serca wkładamy w tę Ukrainę, ale że jeszcze tego pochówku, aż jestem zdziwiony, że tego jeszcze nie mamy. - Czy się doczekają? Wątpię. - A to już powinno być dawno - mówili szczecinianie.
- Oczywiście te ekshumacje się rozpoczęły, ale uważamy, że nadal jest to pewna kropla w morzu potrzeb, więc mamy taką nadzieję, że te rodziny rzeczywiście w pewnym momencie będą mogły móc pojechać, pomodlić się nad grobem swoich bliskich, zapalić znicz i po prostu zostawić swoją pamięć - mówi prezes Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć Bartłomiej Ilcewicz.
W Krawą Niedzielę czyli 11 lipca 1943 oddziały UPA zaatakowały Polaków jednocześnie w 99 miejscowościach. Zbrodni dokonywano z użyciem siekier, pił i wideł.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł
To jedyne miejsce gdzie możemy ich upamiętnić - mówią członkowie rodzin ofiar i mieszkańcy Szczecina.


Radio Szczecin
