Ewakuacja szczecińskiego himalaisty się opóźni. Waldemar Kowalewski został poszkodowany w Karakorum, po tym jak zeszła tam lawina.
- Stan zdrowia Waldemara Kowalewskiego ma być dobry, choć wciąż nie wiadomo czy zraniona noga jest zwichnięta, czy złamana - dodaje Kostecki. - Wiem, że jeden z braci na pewno jest lekarzem, więc czekamy też na zdjęcie. Być może będziemy próbowali zdalnie trochę też to obejrzeć.
Lawina po obfitych opadach śniegu miała zejść na wysokości około 6600 metrów, gdy Kowalewski schodził z wysokości około siedmiu tysięcy metrów.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin