Okrążyć Ziemię łodzią i rowerem - taki cel postawił przed sobą Dariusz Kotala. Obecnie podróżnik trenuje przed wodną częścią wyprawy. Można go spotkać w kołobrzeskim porcie jachtowym.
Jego łódź „Złotoryjanka” zacumowała w miejscowej Marinie Solnej. To przystanek w czasie treningu na trasie od Świnoujścia po Mierzeję Wiślaną. Ma to być przygotowanie do miesięcy spędzonych na Atlantyku i Pacyfiku.
- Będzie mi to kosztowało dużo zdrowia, sił fizycznych, ale głowa najważniejsza. Ja do tego się przygotowuję poprzez medytacje i różne psychologiczne sprawy. Przede wszystkim zależy mi na tym, aby promować pozytywne podejście do zdrowia, szczególnie zdrowia psychicznego - mówi Kotala.
Podróż ma być hołdem m.in. dla Aleksandra Doby.
- To jego podejście - nie bójcie się marzyć - ja rozwijam. Nie bójcie się marzyć i ścigajcie swoje marzenia, bo można je doścignąć. On był fajnym chłopakiem - dodaje Kotala.
Specjalną łódź wiosłową można oglądać jeszcze do niedzieli w Kołobrzegu. Same przygotowania będą trwały jeszcze wiele miesięcy, a start wyprawy przewidziany jest na 2026 rok.
- Będzie mi to kosztowało dużo zdrowia, sił fizycznych, ale głowa najważniejsza. Ja do tego się przygotowuję poprzez medytacje i różne psychologiczne sprawy. Przede wszystkim zależy mi na tym, aby promować pozytywne podejście do zdrowia, szczególnie zdrowia psychicznego - mówi Kotala.
Podróż ma być hołdem m.in. dla Aleksandra Doby.
- To jego podejście - nie bójcie się marzyć - ja rozwijam. Nie bójcie się marzyć i ścigajcie swoje marzenia, bo można je doścignąć. On był fajnym chłopakiem - dodaje Kotala.
Specjalną łódź wiosłową można oglądać jeszcze do niedzieli w Kołobrzegu. Same przygotowania będą trwały jeszcze wiele miesięcy, a start wyprawy przewidziany jest na 2026 rok.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin