Pchli targ pełen gratów i rzeczy, które mogą się jeszcze przydać. Trwa gumieniecki Jarmark nad Jeziorkiem Słonecznym w Szczecinie.
Na stoiskach królują starocie, książki, rękodzieło i odzież vintage.
- Koleżanka mi wysyła, że jest pchli targ, mówię, że dobra, to z tym co mamy przyjedziemy. - Taki tłum ludzi, że trzeba zobaczyć co tu się dzieje. - Dziwię się, że tylko jeden taki jarmark, taki duży Szczecin, a jeden ma taki jarmark. - Bo wiele rzeczy w domu jest takich, które szkoda wyrzucić. - Ja wolę kupić tu niż w sklepie. - Rzeczy ze sklepu dwa razy wybiorę i po ciuchu. - Nie każdego stać na nowe. - Ja całe życie kupuję z drugiej ręki. - Chwalę sobie. Do wyboru, do koloru. - Zawsze kolejna osoba może się z tego cieszyć. - Dajemy drugie życie, oczywiście - mówią odwiedzający.
Jarmark potrwa do godziny 15.
- Koleżanka mi wysyła, że jest pchli targ, mówię, że dobra, to z tym co mamy przyjedziemy. - Taki tłum ludzi, że trzeba zobaczyć co tu się dzieje. - Dziwię się, że tylko jeden taki jarmark, taki duży Szczecin, a jeden ma taki jarmark. - Bo wiele rzeczy w domu jest takich, które szkoda wyrzucić. - Ja wolę kupić tu niż w sklepie. - Rzeczy ze sklepu dwa razy wybiorę i po ciuchu. - Nie każdego stać na nowe. - Ja całe życie kupuję z drugiej ręki. - Chwalę sobie. Do wyboru, do koloru. - Zawsze kolejna osoba może się z tego cieszyć. - Dajemy drugie życie, oczywiście - mówią odwiedzający.
Jarmark potrwa do godziny 15.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin