Szczecińscy radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali przed gmachem Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego konferencję w sprawie środków z KPO.
Politycy nie pozostawili suchej nitki na rządowej koalicji za podejmowane przez nią działania. Nie może być tak, że pieniądze wędrują na wątpliwe przedsięwzięcia, zamiast na ważne inwestycje – stwierdził radny Krzysztof Romianowski.
- Poseł Artur Łącki zawalczył o swoje środki, ale nie zawalczył np. o środki dla miasta Szczecin. Tak samo nie zawalczyli inni posłowie Platformy Obywatelskiej. Może wiedzieli, że lepiej siedzieć cicho, bo ich koleżanki, ich koledzy, ich żony, dostaną dofinansowania na swoje biznesy - mówi Romianowski.
Przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta odniósł się do słów Donalda Tuska. Według premiera pełną odpowiedzialność za blokowanie środków z KPO ponosi Zjednoczona Prawica.
- My jako Prawo i Sprawiedliwość walczyliśmy o te środki z KPO, ale to Platforma Obywatelska te środki blokowała i już wiemy dlaczego. Bo gdyby te środki trafiły za rządów Prawa i Sprawiedliwości, żaden koleś z Platformy Obywatelskiej nie dostałby na nowy jacht - mówi Krzysztof Romianowski.
Według radnego Macieja Kopcia środki z KPO mieli też pozyskać radni klubu OK Polska - Jolanta Balicka i Marek Kolbowicz.
- Poseł Artur Łącki zawalczył o swoje środki, ale nie zawalczył np. o środki dla miasta Szczecin. Tak samo nie zawalczyli inni posłowie Platformy Obywatelskiej. Może wiedzieli, że lepiej siedzieć cicho, bo ich koleżanki, ich koledzy, ich żony, dostaną dofinansowania na swoje biznesy - mówi Romianowski.
Przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta odniósł się do słów Donalda Tuska. Według premiera pełną odpowiedzialność za blokowanie środków z KPO ponosi Zjednoczona Prawica.
- My jako Prawo i Sprawiedliwość walczyliśmy o te środki z KPO, ale to Platforma Obywatelska te środki blokowała i już wiemy dlaczego. Bo gdyby te środki trafiły za rządów Prawa i Sprawiedliwości, żaden koleś z Platformy Obywatelskiej nie dostałby na nowy jacht - mówi Krzysztof Romianowski.
Według radnego Macieja Kopcia środki z KPO mieli też pozyskać radni klubu OK Polska - Jolanta Balicka i Marek Kolbowicz.
Edycja tekstu: Michał Król
Nie może być tak, że pieniądze wędrują na wątpliwe przedsięwzięcia, zamiast na ważne inwestycje – stwierdził radny Krzysztof Romianowski.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
Pamiętam taką wypowiedź Pana Horały- "jak ktoś ukradł niezgodnie z procedurami to będzie musiał te pieniądze oddać".
Na jacht to pewnie nie. Ale na willę to już inna sprawa. POPiS nadal w formie
PiSowiec prawdę powie tylko wtedy, gdy się pomyli.
Ja już wielokrotnie PiSałem, że oni stworzyli taki system, iż kasa płynęła tylko do swojaków.
Teraz to potwierdził
@ Jan Nowak- no to teraz zmiana warty.Kasa popłynie do swojaków-ale tych z PO.
@marek - zapewne z tym PiS ma największy problem, że nie oni te pieniądze przytulili. pewnie stąd ten kwik nad tym kapiszonem :)
Bredzisz! Kasa płynie do tych, którzy składają wnioski.
Nie wierzysz? Pogadaj np. z mężem Szydło ! On uczestniczy w opiniowaniu wniosków za co najmniej 600 mln zł
@ Jan Nowak-ach tak? Dotacje otrzymały żony ;Artura Łąckiego, Włodzia Czarzastego i innych swojaków z PO-KO. No ale przecież im się należy 'jak psu buda'' powiedział pan poseł Łącki. No i jeszcze tych co się dopytywali o szczegóły nazwał MENDAMI. No bo przecież nie wolno się dopytywać , a żona pana posła może brać garściami,mimo ,że jest bogata. Tak to jest jak się widzi tylko z jednej strony domniemane wałki, a drugą się broni.


Radio Szczecin