Jest 100 wolnych miejsc w publicznych szczecińskich żłobkach - informuje ich dyrektorka. Jeszcze kilka lat temu były długie kolejki.
Teraz dzieci brakuje - dane statystyczne z ubiegłego roku potwierdzają, że liczba urodzeń w Szczecinie spadła w ciągu siedmiu lat prawie o połowę. Są też inne powody, dla których dzieci brakuje - mówi dyrektor żłobków miejskich w Szczecinie Agnieszka Rojek.
- Jest to związane pewno z programami ministerialnymi, gdzie rodzice mogą korzystać z różnych form opieki nad dzieckiem do trzeciego roku życia. Opłaty, które są ponoszone przez rodziców w żłobkach prywatnych i w żłobkach publicznych są ujednolicone - zaznaczyła.
O tym, że kolejki do publicznych żłobków były jeszcze kilka lat temu - przypominają szczecińscy rodzice.
- Jak go zapisywałam - to było w 2023 roku - jak chciałam go do normalnego żłobka oddać, to my byliśmy na 367 miejscu. - My byliśmy dwa lata temu na 900 miejscu, tak, że rozumiem to. Myślę, że to dlatego, że jest coraz mniej dzieci - mówili rodzice.
W szczecinie jest 10 żłobków miejskich i pięć klubów dziecięcych. Rekrutacja do nich trwa cały rok.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Jest to związane pewno z programami ministerialnymi, gdzie rodzice mogą korzystać z różnych form opieki nad dzieckiem do trzeciego roku życia. Opłaty, które są ponoszone przez rodziców w żłobkach prywatnych i w żłobkach publicznych są ujednolicone - zaznaczyła.
O tym, że kolejki do publicznych żłobków były jeszcze kilka lat temu - przypominają szczecińscy rodzice.
- Jak go zapisywałam - to było w 2023 roku - jak chciałam go do normalnego żłobka oddać, to my byliśmy na 367 miejscu. - My byliśmy dwa lata temu na 900 miejscu, tak, że rozumiem to. Myślę, że to dlatego, że jest coraz mniej dzieci - mówili rodzice.
W szczecinie jest 10 żłobków miejskich i pięć klubów dziecięcych. Rekrutacja do nich trwa cały rok.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Jest to związane pewno z programami ministerialnymi, gdzie rodzice mogą korzystać z różnych form opieki nad dzieckiem do trzeciego roku życia. Opłaty, które są ponoszone przez rodziców w żłobkach prywatnych i w żłobkach publicznych są ujednolicone - zaznaczyła.
- Jak go zapisywałam - to było w 2023 roku - jak chciałam go do normalnego żłobka oddać, to my byliśmy na 367 miejscu. - My byliśmy dwa lata temu na 900 miejscu, tak, że rozumiem to. Myślę, że to dlatego, że jest coraz mniej dzieci - mówili rodzice.


Radio Szczecin