Bardziej komfortowe i kontrolowane warunki dla uczniów - przy stargardzkim Zespole Szkół Budowlano-Technicznych powstała nowa hala. Po przystosowaniu sal lekcyjnych hala jest następnym krokiem w ramach rozpoczętej kilka lat temu przeprowadzki „Budowlanki” do starej siedziby przy ulicy Ceglanej.
- To rozwiązane ułatwi naukę zawodu naszym uczniom - mówi dyrektor szkoły, Magdalena Wojtaszak-Kasza. - To jest nieoceniona w tej chwili pomoc w organizacji zajęć, ponieważ takie doświadczenie czerpane od naszych instruktorów jest wymiernym zyskiem.
- Uczniowie swoje zajęcia zawodowe odbywają w różnych częściach miasta, na placach budów czy w Centrum Kształcenia Praktycznego, tutaj będą mogli uczyć się w optymalnych warunkach z myślą o egzaminie - mówi Jacek Hofman, kierownik praktycznej nauki zawodu.
- Nie będziemy się wycofywać z tamtych miejsc, ale tutaj, że tak powiem, będziemy szlifować umiejętność. Będziemy mogli odbywać zajęcia w takich samych warunkach, w jakich później odbywają się egzaminy zawodowe - mówi Hofman.
Jest komfortowo, blisko i nie trzeba będzie się martwić o dojazd - mówią uczniowie „Budowlanki”. - Zwykłe narzędzia jakieś schować czy coś, nie trzeba tego brać ze sobą gdzieś po szkołach, po magazynach roznosić.- Dla osób dojeżdżających usprawnia to, że jest ta hala. Godziny powrotów do szkół, jak mieliśmy gdzieś w innych miejscach, to były po prostu problemy.
Z hali na co dzień będzie korzystać około 200 uczniów.
- Uczniowie swoje zajęcia zawodowe odbywają w różnych częściach miasta, na placach budów czy w Centrum Kształcenia Praktycznego, tutaj będą mogli uczyć się w optymalnych warunkach z myślą o egzaminie - mówi Jacek Hofman, kierownik praktycznej nauki zawodu.
- Nie będziemy się wycofywać z tamtych miejsc, ale tutaj, że tak powiem, będziemy szlifować umiejętność. Będziemy mogli odbywać zajęcia w takich samych warunkach, w jakich później odbywają się egzaminy zawodowe - mówi Hofman.
Jest komfortowo, blisko i nie trzeba będzie się martwić o dojazd - mówią uczniowie „Budowlanki”. - Zwykłe narzędzia jakieś schować czy coś, nie trzeba tego brać ze sobą gdzieś po szkołach, po magazynach roznosić.- Dla osób dojeżdżających usprawnia to, że jest ta hala. Godziny powrotów do szkół, jak mieliśmy gdzieś w innych miejscach, to były po prostu problemy.
Z hali na co dzień będzie korzystać około 200 uczniów.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł
- To rozwiązane ułatwi naukę zawodu naszym uczniom - mówi dyrektor szkoły, Magdalena Wojtaszak-Kasza.
Uczniowie swoje zajęcia zawodowe odbywają w różnych częściach miasta, na placach budów czy w Centrum Kształcenia Praktycznego, tutaj będą mogli uczyć się w optymalnych warunkach z myślą o egzaminie - mówi Jacek Hofman, kierownik praktycznej nauki zawodu.


Radio Szczecin