Ponad 30 rodzin skorzystało z pomocy Szczecińskiego Hospicjum Perinatalnego JESTEM. Mija rok od jego powstania.
To miejsce specjalistycznej opieki medycznej i psychologicznej skierowanej do rodziców, u których w czasie ciąży zdiagnozowano ciężką, nieuleczalną chorobę lub wadę letalną dziecka.
- Spotkania są albo indywidualne, że sama kobieta przychodzi, albo z ojcem dziecka mają możliwość zadania pytań. I to jest pierwsze spotkanie niezobowiązujące. Oni mogą wybrać ścieżki, które im proponujemy. Może to być ostatnie spotkanie i później nie będziemy jakby dopytywać - mówi Kardziejonek.
Rodzice, którzy usłyszeli diagnozę, często po wyjściu ze szpitala potrzebują dodatkowej pomocy m.in. ginekologa, neonatologa czy psychologa - dodaje perinatolog Maciej Ziętek.
- Wątpliwości czy pytania dopiero potem się pojawiają. Po wyjściu z gabinetu, w domu. Może czasem pacjenci szukają w internecie informacji, bo rodzą się kolejne wątpliwości. I tu w tym momencie my chcemy być przy tych pacjentach. To zdrowie psychiczne jest dla nas kluczowe - mówi Ziętek.
W Polsce jest prawie 20 takich placówek.
Edycja tekstu: Michał Król
Dodaj komentarz 4 komentarze
30 w rok? To tak jakoś 2 porady miesięcznie.
Demon popularności to to nie jest... Chyba dlatego, że zamiast oferować długoterminową wieloletnią konkretną pomoc - "koncentrują się na zdrowiu psychicznym". Czyli pocieszą, poklepią po plecach i szczęść boże!
Dalej radź se sama
@ Jan Nowak-znowu kozaczysz, a niedługo będziesz prosił o modlitwę.
wzorem Putina - znów mi grozisz, kacapie
@ Jan Nowak-kacapie? papciu nerwy puszczają.Pilnuj się.


Radio Szczecin