Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Nie milkną echa sobotniego wystąpienia prezydenta dotyczącego rocznicy Powstania Wielkopolskiego. Karol Nawrocki stwierdził, że Polska wspólnota narodowa jest otwarta na zachód, ale też gotowa do obrony zachodniej granicy Rzeczpospolitej.
Z powodu tych słów znalazł się w ogniu krytyki oponentów.

Adrian Witczak z Koalicji Obywatelskiej mówi, że prezydent przedkłada interes partyjny nad państwowym.

- Zamiast stawiać bezpieczeństwo Polski na pierwszym planie, stawia na pierwszym planie kampanię Prawa i Sprawiedliwości. Ta narracja antyeuropejska towarzyszy PiS-owi już od wielu miesięcy. Na tym próbują budować swój kapitał polityczny. To skrajna nieodpowiedzialność. Tym zachowaniem prezydent udowadnia, że tak naprawdę w Pałacu Prezydenckim zbudował sztab Prawa i Sprawiedliwości, a nie Kancelarię Prezydenta, który stałby na straży konstytucji i bezpieczeństwa państwa - podkreśla Witczak.

Krzysztof Paszyk z PSL dodaje, że jako Wielkopolanin jest zażenowany słowami prezydenta. - Wielkopolska dzisiaj rozwija się gospodarczo jako region, głównie w kontekście współpracy z naszym zachodnim sąsiadem. Za wielki nietakt uznaję te słowa. Nie rzutuje to dobrze, ośmiesza Pałac Prezydencki i pana prezydenta. Zwłaszcza dzisiaj, gdy wróg jest po drugiej stronie, na wschód od naszego kraju - podkreśla Paszyk.

Premier Donald Tusk komentując słowa prezydenta stwierdził, że oddają one istotę sporu między antyeuropejskim blokiem (Nawrocki, Braun, Mentzen, PiS) a obecną koalicją rządową. "Sporu śmiertelnie poważnego, sporu o nasze wartości, bezpieczeństwo, suwerenność. Wschód albo Zachód" - podkreślił szef rządu.

Prezydent odpowiedział Donaldowi Tuskowi. "Panie premierze, trudno uwierzyć, że kończyliśmy ten sam wydział - historyczny. Pan ma pretensje do Bolesława Chrobrego, że walczył na wschodzie i na zachodzie, i do Powstańców Wielkopolskich, że walczyli o Polskę z Niemcami (to też zachód)?" - zapytał Karol Nawrocki. I dodał, że "istota sporu jest raczej taka, że premier nie potrafi słuchać ze zrozumieniem albo celowo szuka konfliktu, bo Mu się budżet, służba zdrowia etc. nie spina. Aaa, o zagrożeniu ze wschodu to ja już mówiłem, jak pan premier spacerował po molo i tulił Rosję jaką jest. I mówię nadal - ale przy okazji Powstania Wielkopolskiego, to nie ten wątek. Dobrej niedzieli" - napisał prezydent.

Autorka edycji: Joanna Chajdas
Adrian Witczak z Koalicji Obywatelskiej mówi, że prezydent przedkłada interes partyjny nad państwowym.
Krzysztof Paszyk z PSL dodaje, że jako Wielkopolanin jest zażenowany słowami prezydenta.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty