Autobus kursujący po szczecińskim Cmentarzu Centralnym, elektryczny i bez kierowcy - to propozycja szczecińskiego radnego Koalicji Obywatelskiej, Przemysława Słowika.
Autonomiczny autobus miałby być ułatwieniem - szczególnie dla osób starszych odwiedzających groby bliskich na jednej z największych nekropolii w Europie.
- Ograniczylibyśmy ruch aut, ograniczylibyśmy nie tylko hałas, który wynika z poruszania się aut, ale również zadbali o bezpieczeństwo ludzi, którzy po cmentarzu się poruszają. Ograniczylibyśmy emisję i smród spalin, który na cmentarzu coraz częściej możemy, niestety, poczuć - powiedział Przemysław Słowik.
Pomysł spodobał się mieszkańcom miasta.
- Jestem za. - Ze zniczami to ciężkie, a już wiadomo, że człowiek w tym wieku... - Uważam, że bardzo dobry pomysł, bo ludzie starsi, którzy mają problemy z poruszaniem się, to dla nich będzie super rozwiązanie. - Od jednego grobu do drugiego to jest ponad 500 metrów i to na różnych alejkach są groby porozrzucane. - Daleko mają, moja sąsiadka musi daleko iść; nieraz nie idzie, bo mówi, że za daleko. - Na pewno by się przydał - mówili spacerujący po Cmentarzu Centralnym.
Przemysław Słowik zapowiedział rozmowy z wiceprezydentem miasta w temacie wprowadzenia autonomicznego autobusu. Podobne rozwiązania testowano we Wrocławiu czy Gdańsku.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Ograniczylibyśmy ruch aut, ograniczylibyśmy nie tylko hałas, który wynika z poruszania się aut, ale również zadbali o bezpieczeństwo ludzi, którzy po cmentarzu się poruszają. Ograniczylibyśmy emisję i smród spalin, który na cmentarzu coraz częściej możemy, niestety, poczuć - powiedział Przemysław Słowik.
Pomysł spodobał się mieszkańcom miasta.
- Jestem za. - Ze zniczami to ciężkie, a już wiadomo, że człowiek w tym wieku... - Uważam, że bardzo dobry pomysł, bo ludzie starsi, którzy mają problemy z poruszaniem się, to dla nich będzie super rozwiązanie. - Od jednego grobu do drugiego to jest ponad 500 metrów i to na różnych alejkach są groby porozrzucane. - Daleko mają, moja sąsiadka musi daleko iść; nieraz nie idzie, bo mówi, że za daleko. - Na pewno by się przydał - mówili spacerujący po Cmentarzu Centralnym.
Przemysław Słowik zapowiedział rozmowy z wiceprezydentem miasta w temacie wprowadzenia autonomicznego autobusu. Podobne rozwiązania testowano we Wrocławiu czy Gdańsku.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Ograniczylibyśmy ruch aut, ograniczylibyśmy nie tylko hałas, który wynika z poruszania się aut, ale również zadbali o bezpieczeństwo ludzi, którzy po cmentarzu się poruszają. Ograniczylibyśmy emisję i smród spalin, który na cmentarzu coraz częściej możemy, niestety, poczuć - powiedział Przemysław Słowik.
- Jestem za. - Ze zniczami to ciężkie, a już wiadomo, że człowiek w tym wieku... - Uważam, że bardzo dobry pomysł, bo ludzie starsi, którzy mają problemy z poruszaniem się, to dla nich będzie super rozwiązanie. - Od jednego grobu do drugiego to jest ponad 500 metrów i to na różnych alejkach są groby porozrzucane. - Daleko mają, moja sąsiadka musi daleko iść; nieraz nie idzie, bo mówi, że za daleko. - Na pewno by się przydał - mówili spacerujący po Cmentarzu Centralnym.


Radio Szczecin