Już po raz 19. posadzono na szczecińskim Cmentarzu Centralnym Drzewka Pamięci.
Tym razem w ten sposób uhonorowano żołnierza Polskiego Państwa Podziemnego, podporucznika Władysława Ossowskiego oraz chemika, działacza gospodarczego i politycznego - Eugeniusza Kwiatkowskiego.
– Mój ojciec był najmłodszym kurierem polskiego podziemia. Po schwytaniu go przez Sowietów został zesłany na Sybir, a po uwolnieniu zamieszkał w Kraju Krasnojarskim – mówi Jerzy Ossowski.
- Trzeba było poczekać na tę uroczystość prawie trzy lata, dlatego, żeby to było 100-lecie ojca i 80-lecie Szczecina. Jestem bardzo zadowolony, jak jest Drzewko Pamięci; człowiek żyje do tej pory, dopóki żyje pamięć o nim - powiedział.
Inicjatywa ma na celu upamiętnienie ludzi, którzy zasłużyli się dla Szczecina i zostawili w nim cząstkę siebie.
– Nie byłoby jej, gdyby nie szlachetna działalność Andrzeja Łazowskiego i Stowarzyszenia Czas-Przestrzeń-Tożsamość – podkreśla miejski przewodnik i opiekun zabytków Antoni Adamczak.
- Byłem inicjatorem upamiętnienia pani Ireny Pawlewskiej-Szydłowskiej. Piękne drzewko w kwaterze 95. Dzięki panu Andrzejowi i stowarzyszeniu to drzewko rośnie - dodał Antoni Adamczak.
Na największej nekropolii w Polsce rośnie już 51 Drzewek Pamięci.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
– Mój ojciec był najmłodszym kurierem polskiego podziemia. Po schwytaniu go przez Sowietów został zesłany na Sybir, a po uwolnieniu zamieszkał w Kraju Krasnojarskim – mówi Jerzy Ossowski.
- Trzeba było poczekać na tę uroczystość prawie trzy lata, dlatego, żeby to było 100-lecie ojca i 80-lecie Szczecina. Jestem bardzo zadowolony, jak jest Drzewko Pamięci; człowiek żyje do tej pory, dopóki żyje pamięć o nim - powiedział.
Inicjatywa ma na celu upamiętnienie ludzi, którzy zasłużyli się dla Szczecina i zostawili w nim cząstkę siebie.
– Nie byłoby jej, gdyby nie szlachetna działalność Andrzeja Łazowskiego i Stowarzyszenia Czas-Przestrzeń-Tożsamość – podkreśla miejski przewodnik i opiekun zabytków Antoni Adamczak.
- Byłem inicjatorem upamiętnienia pani Ireny Pawlewskiej-Szydłowskiej. Piękne drzewko w kwaterze 95. Dzięki panu Andrzejowi i stowarzyszeniu to drzewko rośnie - dodał Antoni Adamczak.
Na największej nekropolii w Polsce rośnie już 51 Drzewek Pamięci.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin