Szczecin uczcił 80. rocznicę śmierci Wincentego Witosa. Przed tablicą pamiątkową na dawnej willi PSL-u, przy alei Wyzwolenia złożono kwiaty i oddano hołd jednemu z ojców polskiej niepodległości. Zapowiedziano też, że w mieście powstanie jego popiersie.
- To jeden z niewielu polityków w dziejach Polski, którego można śmiało nazwać mężem stanu. W najtrudniejszych momentach zawsze stawiał dobro kraju na pierwszym miejscu - mówił dyrektor szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Męciński.
- Został premierem w tym najtragiczniejszym momencie wojny polsko-bolszewickiej. Myślę, że dzięki ogromnemu zaufaniu, jakim się cieszył w społeczeństwie, udało się zmobilizować chłopów do armii ochotniczej, co miało istotny wpływ na zwycięstwo w wojnie z bolszewikami - dodał Męciński.
- To jedna z najważniejszych postaci w historii ruchu ludowego. Myślę, że wszyscy powinniśmy wyciągnąć lekcję z jego działalności - przekonywał prezes Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Szczecinie Marcin Łapeciński.
- Zawsze trzeba historię przekazywać taką, jaka ona była i Wincenty Witos napisał piękną kartę historii. Przede wszystkim patriotyzm i walka o Polskę niepodległą. Będziemy robili wszystko, żeby powstał pomnik Wincentego Witosa w Szczecinie. Staramy się, żeby to było jak najprędzej. Myślę, że stanie się to w ciągu najbliższego roku, może dwóch - podkreślał Łapeciński.
Wincenty Witos urodził się w 1874 roku w Wierzchosławicach pod Tarnowem. Z ruchem ludowym związał się w 1895 roku. Zasiadał w galicyjskim Sejmie Krajowym, austriackim parlamencie i Sejmie odrodzonej Polski. Trzykrotnie pełnił funkcję premiera, był prześladowany przez sanacyjne rządy w procesie brzeskim. Za swoją działalność został odznaczony m.in. Orderem Orła Białego.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
- Został premierem w tym najtragiczniejszym momencie wojny polsko-bolszewickiej. Myślę, że dzięki ogromnemu zaufaniu, jakim się cieszył w społeczeństwie, udało się zmobilizować chłopów do armii ochotniczej, co miało istotny wpływ na zwycięstwo w wojnie z bolszewikami - dodał Męciński.
- To jedna z najważniejszych postaci w historii ruchu ludowego. Myślę, że wszyscy powinniśmy wyciągnąć lekcję z jego działalności - przekonywał prezes Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Szczecinie Marcin Łapeciński.
- Zawsze trzeba historię przekazywać taką, jaka ona była i Wincenty Witos napisał piękną kartę historii. Przede wszystkim patriotyzm i walka o Polskę niepodległą. Będziemy robili wszystko, żeby powstał pomnik Wincentego Witosa w Szczecinie. Staramy się, żeby to było jak najprędzej. Myślę, że stanie się to w ciągu najbliższego roku, może dwóch - podkreślał Łapeciński.
Wincenty Witos urodził się w 1874 roku w Wierzchosławicach pod Tarnowem. Z ruchem ludowym związał się w 1895 roku. Zasiadał w galicyjskim Sejmie Krajowym, austriackim parlamencie i Sejmie odrodzonej Polski. Trzykrotnie pełnił funkcję premiera, był prześladowany przez sanacyjne rządy w procesie brzeskim. Za swoją działalność został odznaczony m.in. Orderem Orła Białego.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
- To jeden z niewielu polityków w dziejach Polski, którego można śmiało nazwać mężem stanu. W najtrudniejszych momentach zawsze stawiał dobro kraju na pierwszym miejscu - mówił dyrektor szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Męciński.


Radio Szczecin