Zapytany o rezygnację inwestora, burmistrz Kamienia Pomorskiego odpowiedział, że to nie miało miejsca.

- Co ciekawe – jeszcze nie. Sześć turbin o mocy 5-6 MW, każda miała stanąć w Sibinie na terenie gminy Kamień Pomorski, do tego trzy w Draminie, na terenie gminy Wolin. Mieszkańcy sołectwa nie wyrazili zgody, dlatego nie będzie zmiany miejscowego planu zagospodarowania, umożliwiającej stawianie 250 metrowych wiatraków – wyjaśnił Kuryłło.

- Otrzymałem informację, że będzie ponowna próba, żeby przekonać mieszkańców. Dla uświadomienia sobie, jak długi jest to proces inwestycyjny, trzeba przyjrzeć się parkowi wiatrowemu, który powstaje w okolicach miejscowości Jerszewo, Skarychowo, Rekowo i Jarzysław na terenie gminy. Wniosek o przystąpienie do miejscowego planu wpłynął w 1999 roku - powiedział burmistrz.

Ta inwestycja to ewentualnie pieśń przyszłości. Stanisław Kuryłło wymieniał na antenie szereg planowanych inwestycji, na które w przyszłym roku gmina planuje wydać ponad 19 mln zł, nawet kosztem 12 mln deficytu budżetowego pokrywanego z pożyczki.

- Na działania inwestycyjne, nie zrobię ani jednego kroku wstecz. Kamień Pomorski ma się rozwijać, ma być perłą Pomorza Zachodniego. Nie z racji tylko swoich zabytków, nie z racji miasta uzdrowiskowego, ale przede wszystkim ze swojego położenia oraz walorów krajoznawczych i turystycznych, które posiada - zapewnił Kuryłło.

Z burmistrzem Kamienia Pomorskiego rozmawialiśmy także o stawkach za wodę i ścieki, o hejcie, czy o opiece nad bezdomnymi zwierzętami.

Cała "Rozmowa pod krawatem" do odsłuchania i do obejrzenia na naszej stronie, na radiowym Facebooku i na YouTubie, powtórka na antenie po północy.