W zamyśle organizatorów, głosowanie być wyrazem poparcia dla rozwoju Elektrowni Dolna Odra.
Tymczasem nowy właściciel Dolnej Odry - Polska Grupa Energetyczna - zapowiedziała wygaszanie produkcji.

Inicjator referendum i wiceprzewodniczący gryfińskiej rady miasta, Paweł Nikitiński uważa, że wbrew temu, co mówi się publicznie, to wymieniane lokalizacje siłowni jądrowych w Polsce nie są ostatecznymi. - Jest określona, krótka lista lokalizacji, a jak wiemy mieszkańcy Gąsek odrzucili lokalizację elektrowni jądrowej - tłumaczy Nikitiński. - W tym referendum chodzi przede wszystkim o to, aby mieszkańcy wypowiedzieli się na temat przyszłości energetyki na terenie naszej gminy.

Czy mieszkańcy Gryfina wezmą udział w referendum?

- Kto tu przyjdzie? Chyba ci, co pracują w Dolnej Odrze - odpowiada jeden z mieszkańców.

- Przyjdę i zagłosuję "za" - twierdzi z kolei inny. - Niech elektrownia powstaje. Przynajmniej ludzie będą mieli pracę.

W głosowaniu można wziąć udział w godz. 7-21. Lokale wyborcze są w tych samych miejscach, co w wyborach samorządowych i parlamentarnych. Koszt gminnego referendum to 70 tys. zł.