Amerykański pięściarz stawia warunki organizatorom gali boksu zawodowego w Szczecinie. Mike Mollo napisał na swoim Facebooku, że chce sfinansowania bezpośredniego lotu do Berlina i rękawic marki Grant. Inaczej jak dodaje - nie będzie walczył.
Starcie wagi ciężkiej Krzysztofa Zimnoch z Mollo jest walką wieczoru podczas gali 25 lutego w hali Azoty Arena w Szczecinie. Organizator gali zapewnia jednak, że gala nie stoi pod znakiem zapytania, bowiem takich zapisów w kontrakcie nie ma. Tomasz Babiloński tłumaczy, że to celowa gra Mollo, aby wprowadzić nerwy w ekipie polskiego pięściarza.
- To wszystko to jest podnoszenie ciśnienia, kto pęknie. Mollo nie wytrzymuje, bo już wymyśla jakieś tam historyjki, jakich nie było przy pierwszej walce - mówi Babiloński.
Pierwsze starcie Zimnoch - Mollo w ubiegłym roku wygrał Amerykanin. Znokautował w Polaka pierwszej rundzie.
Podczas gali bosku zawodowego w hali Azoty Arena wystąpią również pięściarze ze Szczecina - Tomasz Król i Paweł Stępień.
- To wszystko to jest podnoszenie ciśnienia, kto pęknie. Mollo nie wytrzymuje, bo już wymyśla jakieś tam historyjki, jakich nie było przy pierwszej walce - mówi Babiloński.
Pierwsze starcie Zimnoch - Mollo w ubiegłym roku wygrał Amerykanin. Znokautował w Polaka pierwszej rundzie.
Podczas gali bosku zawodowego w hali Azoty Arena wystąpią również pięściarze ze Szczecina - Tomasz Król i Paweł Stępień.