Siatkarska reprezentacja Polski wygrała z Brazylią 3:2 (25:23, 23:25, 25:21, 21:25, 15:9) w pierwszym meczu grupy B turnieju finałowego Ligi Narodów w Chicago.
Brazylijczycy wystąpili w swoim najsilniejszym składzie.
Libero Polaków Jakub Popiwczak po sensacyjnej wygranej z wicemistrzami świata powiedział, że rezerwy biało – czerwonych udowodniły swoją wartość. Selekcjoner Vital Heynen zdecydował się do USA zabrać skład rezerwowy, gdyż podstawowi gracze przygotowują się do kwalifikacji olimpijskich.
- Trener pokazał w tej edycji Ligi Narodów, że wszyscy zawodnicy są dla niego tak samo ważni. Nieważne, kto wychodzi w pierwszej szóstce, każdy musi dawać maksa i zostawiać serce na boisku - mówił Popiwczak.
W trzeciej Polacy potrafili odrobić stratę z wyniku 11:16, zwyciężając 25:21. O końcowym sukcesie zdecydował jednak tie-break, który nasi siatkarze wygrali 15:9.
Teraz Polacy, rywalizujący w grupie B zagrają z Iranem. Awans do półfinału turnieju wywalczą dwie najlepsze ekipy z każdej z dwóch grup.
Libero Polaków Jakub Popiwczak po sensacyjnej wygranej z wicemistrzami świata powiedział, że rezerwy biało – czerwonych udowodniły swoją wartość. Selekcjoner Vital Heynen zdecydował się do USA zabrać skład rezerwowy, gdyż podstawowi gracze przygotowują się do kwalifikacji olimpijskich.
- Trener pokazał w tej edycji Ligi Narodów, że wszyscy zawodnicy są dla niego tak samo ważni. Nieważne, kto wychodzi w pierwszej szóstce, każdy musi dawać maksa i zostawiać serce na boisku - mówił Popiwczak.
W trzeciej Polacy potrafili odrobić stratę z wyniku 11:16, zwyciężając 25:21. O końcowym sukcesie zdecydował jednak tie-break, który nasi siatkarze wygrali 15:9.
Teraz Polacy, rywalizujący w grupie B zagrają z Iranem. Awans do półfinału turnieju wywalczą dwie najlepsze ekipy z każdej z dwóch grup.