Koszykarze Kinga chcą w czwartek odnieść pierwsze zwycięstwo w hali przy Twardowskiego w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Drużyna hiszpańskiego trenera Jesusa Ramireza na własnym parkiecie zmierzy się ze Śląskiem Wrocław w Energa Basket Lidze.
Wilki Morskie rozegrały dotychczas dwa ligowe spotkania w hali miejskiej w Szczecinie i oba przegrały.
O wygraną z wiceliderem tabeli nie będzie jednak łatwo, bo jak mówi kapitan Kinga Paweł Kikowski, wrocławianie są wymagającym i bardzo groźnym rywalem. - To bardzo dobra i solidna drużyna. Grają cały czas podobnie i bardzo skutecznie. Są w tym dokładni i dlatego są tak wysoko w tabeli. Jeśli chcemy walczyć o najwyższe cele, to musimy zacząć wygrywać, szczególnie z drużynami z czołówki tabeli - powiedział Kikowski.
Czwartkowy mecz koszykarzy Kinga ze Śląskiem Wrocław rozpocznie się o godzinie 17.35 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
O wygraną z wiceliderem tabeli nie będzie jednak łatwo, bo jak mówi kapitan Kinga Paweł Kikowski, wrocławianie są wymagającym i bardzo groźnym rywalem. - To bardzo dobra i solidna drużyna. Grają cały czas podobnie i bardzo skutecznie. Są w tym dokładni i dlatego są tak wysoko w tabeli. Jeśli chcemy walczyć o najwyższe cele, to musimy zacząć wygrywać, szczególnie z drużynami z czołówki tabeli - powiedział Kikowski.
Czwartkowy mecz koszykarzy Kinga ze Śląskiem Wrocław rozpocznie się o godzinie 17.35 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.