Kołobrzeg miastem lidera - piłkarze Kotwicy objęli prowadzenie w II lidze.
Kibice w Kołobrzegu mogli już zapomnieć, co oznacza porażka ich zespołu. Ostatni raz Biało-niebiescy schodzili z murawy pokonani 25 sierpnia, gdy przegrali ze Skrą Częstochowa. W środę stanęli przed szansą objęcia przodownictwa w tabeli. Wystarczyło wygrać zaległy mecz ze Stalą Stalowa Wola.
Stalówka w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrała, ale w Kołobrzegu mocno postawiła się Kotwicy. Gospodarze wykorzystali jednak jeden błąd defensywy ze Stalowej Woli. Nieporozumienie bramkarza z obrońcami sprawiło, że do pustej bramki trafił Jonathan Junior.
Trener Kotwicy Maciej Bartoszek mówi, że wygrana i awans na pozycję lidera nie sprawi, że jego zespołowi będzie grało się trudniej. - Wiemy, jak odpowiednio zareagować i poprowadzić w tym momencie zespół. Poza tym prawda jest taka, że od pierwszego meczu wszyscy z nami grają tak, jak byśmy byli liderem, także myślę, że to się w żaden sposób nie zmieni, czyli podejście drużyn, z którymi przychodzi nam grać, nie będzie inne. Zawsze są bardzo mocno zaangażowani - powiedział Bartoszek.
Kotwica ma po 13 kolejkach 24 punkty i lepszym bilansem bramek wyprzedziła KKS Kalisz.
Stalówka w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrała, ale w Kołobrzegu mocno postawiła się Kotwicy. Gospodarze wykorzystali jednak jeden błąd defensywy ze Stalowej Woli. Nieporozumienie bramkarza z obrońcami sprawiło, że do pustej bramki trafił Jonathan Junior.
Trener Kotwicy Maciej Bartoszek mówi, że wygrana i awans na pozycję lidera nie sprawi, że jego zespołowi będzie grało się trudniej. - Wiemy, jak odpowiednio zareagować i poprowadzić w tym momencie zespół. Poza tym prawda jest taka, że od pierwszego meczu wszyscy z nami grają tak, jak byśmy byli liderem, także myślę, że to się w żaden sposób nie zmieni, czyli podejście drużyn, z którymi przychodzi nam grać, nie będzie inne. Zawsze są bardzo mocno zaangażowani - powiedział Bartoszek.
Kotwica ma po 13 kolejkach 24 punkty i lepszym bilansem bramek wyprzedziła KKS Kalisz.