Piłkarki nożne Pogoni walczą u siebie o trzecie z rzędu zwycięstwo w Ekstralidze Kobiet.
Szczecinianki mierzą się z Rekordem Bielsko-Biała w trzeciej kolejce spotkań.
Mistrzynie Polski są zdecydowanym faworytem potyczki z bielszczankami, które przed tygodniem przegrały u siebie z Czarnym Sosnowiec 0:6.
Kinga Bużan, obrończyni kobiecej Dumy Pomorza zapewniała, że nie zlekceważy rywalek i będzie wyjątkowo zmobilizowana, aby zdobyć komplet punktów.
- Będziemy skoncentrowane w szatni, potem na rozgrzewce. A na boisko wyjdziemy w stu procentach pewne siebie i z wolą zwycięstwa. Idziemy za ciosem. Jak wypada mistrzowi - nie zwalniamy tempa. Nieważne, czy wygramy 1-0, 5-0 czy 7-0. Ważne, żeby trzy punkty po prostu zostały w Szczecinie - podkreśliła.
Pierwszy gwizdek o godz. 13.30.
Mistrzynie Polski są zdecydowanym faworytem potyczki z bielszczankami, które przed tygodniem przegrały u siebie z Czarnym Sosnowiec 0:6.
Kinga Bużan, obrończyni kobiecej Dumy Pomorza zapewniała, że nie zlekceważy rywalek i będzie wyjątkowo zmobilizowana, aby zdobyć komplet punktów.
- Będziemy skoncentrowane w szatni, potem na rozgrzewce. A na boisko wyjdziemy w stu procentach pewne siebie i z wolą zwycięstwa. Idziemy za ciosem. Jak wypada mistrzowi - nie zwalniamy tempa. Nieważne, czy wygramy 1-0, 5-0 czy 7-0. Ważne, żeby trzy punkty po prostu zostały w Szczecinie - podkreśliła.
Pierwszy gwizdek o godz. 13.30.
- Będziemy skoncentrowane w szatni, potem na rozgrzewce. A na boisko wyjdziemy w stu procentach pewne siebie i z wolą zwycięstwa. Idziemy za ciosem. Jak wypada mistrzowi - nie zwalniamy tempa. Nieważne, czy wygramy 1-0 5-0 czy 7-0. Ważne, żeby trzy punkty po prostu zostały w Szczecinie - podkreśliła.