85 prac nadesłano na Międzynarodowy Konkurs Kompozytorski z okazji 100-lecia Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. W piątek ogłoszono wyniki pierwszego etapu.
Prace nadesłano z całego świata, głównie z Europy, ale też Izraela i Kolumbii. Jury dostrzegło bardzo wysoki poziom artystyczny nadesłanych prac oraz ich ogromną różnorodność stylistyczną.
Pula nagród to 100 tysięcy złotych, a przyzna je potrójne jury. Pierwsze złożone z zaproszonych kompozytorów i muzykologów, drugie to orkiestra szczecińskiej Filharmonii, a trzecie to widzowie, którzy będą mogli wysłuchać finałowych kompozycji podczas koncertu - mówi Miłosz Bembinow, sekretarz jury.
- Przedmiotem konkursu był utwór na wielką orkiestrę symfoniczną. Wszystkie te utwory są w granicach od 10 do 12 minut - mówi Bembinow.
Konkurs kompozytorski na taką skalę konkurs kompozytorski nigdy w Szczecinie nie był jeszcze zorganizowany - mówi Dorota Serwa, dyrektorka Filharmonii.
- Tym bardziej jest nam przyjemnie, że właśnie Filharmonia będzie tym niezwykłym miejscem. Aż dwóch dyrygentów poprowadzi sześć kompozycji finałowych. Będzie to pan Adam Sztaba i młoda dyrygentka pani Patrycja Pieczara - mówi Serwa.
Do finału ze swoimi kompozycjami dostało się dwóch Polaków, Austriak, Niemiec i mieszkający w Polsce Koreańczyk z Korei Południowej.
Konkurs organizuje Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych wraz ze szczecińską Filharmonią. Stąd finałowy koncert odbędzie się 26 października w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
Pula nagród to 100 tysięcy złotych, a przyzna je potrójne jury. Pierwsze złożone z zaproszonych kompozytorów i muzykologów, drugie to orkiestra szczecińskiej Filharmonii, a trzecie to widzowie, którzy będą mogli wysłuchać finałowych kompozycji podczas koncertu - mówi Miłosz Bembinow, sekretarz jury.
- Przedmiotem konkursu był utwór na wielką orkiestrę symfoniczną. Wszystkie te utwory są w granicach od 10 do 12 minut - mówi Bembinow.
Konkurs kompozytorski na taką skalę konkurs kompozytorski nigdy w Szczecinie nie był jeszcze zorganizowany - mówi Dorota Serwa, dyrektorka Filharmonii.
- Tym bardziej jest nam przyjemnie, że właśnie Filharmonia będzie tym niezwykłym miejscem. Aż dwóch dyrygentów poprowadzi sześć kompozycji finałowych. Będzie to pan Adam Sztaba i młoda dyrygentka pani Patrycja Pieczara - mówi Serwa.
Do finału ze swoimi kompozycjami dostało się dwóch Polaków, Austriak, Niemiec i mieszkający w Polsce Koreańczyk z Korei Południowej.
Konkurs organizuje Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych wraz ze szczecińską Filharmonią. Stąd finałowy koncert odbędzie się 26 października w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.