W rezydencji i jej ogrodach zabrzmiało również specjalnie napisane na tę uroczystość trzyczęściowe dzieło symfoniczne Krzesimira Dębskiego.

Mój nowy utwór nazwałem „Papricoso stettinese della una Villa”, a wykonała go Baltic Neopolis Orchestra - powiedział kompozytor.

- Utwór jest wymagający, są w nim bardzo nowoczesne techniki. W ogóle prawykonanie, czyli nie ma wzorca, jak ten utwór się wykonuje, czyli oni wyznaczają wzorzec, jak następni artyści będą tę kompozycję wykonywać. I to jest bardzo ważna funkcja, którą spełnili znakomicie - dodał Krzesimir Dębski.

Wybór naszej orkiestry do prawykonania utworu Krzesimira na otwarcie Willi Lentza to dla nas ogromne wyróżnienie - powiedziała Emila Goch z Baltic Neopolis Orchestra.

- To było bardzo trudne i wymagające dzieło. Wszyscy je z wielką przyjemnością zagraliśmy. Utwór jest bardzo ciekawie napisany. To nie jest taka codzienność, to nie każdemu kompozytorowi się udaje. Także jestem zachwycona tą kompozycją, no i w ogóle energia, sama postać Krzesimira jest fascynująca dla nas. Uwielbiamy z nim pracować, także praca z nim to jest czysta przyjemność - podsumowała Goch.

W koncercie wziął też udział Jacek Rudnicki, który z Krzesimirem Dębskim wykonał piosenkę o Willi Lentza, do tekstu pełniącej obowiązki dyrektora Willi Jagody Kimber.

Nowa placówka kultury Szczecina zaprasza w sobotę od godziny 16.45 na kolejne wydarzenia związane z jej otwarciem. W sobotę występ m.in. zespołu Mitch&Mitch o godz. 20, który zakończy się widowiskiem multimedialnym w 3D pt. „1888 - Iluzja czasu”.