Komponuje i śpiewa pieśni o miłości i o jej braku, o tęsknocie i spełnieniu, ale nie ucieka przed wielkimi problemami współczesności. W piątek w Szczecinie wystąpi Stanisław Soyka.
Przez 44 lata pracy na scenie jazzowej dorobiłem się ponad 30 albumów. Nie umiem zliczyć moich koncertów, ale dzisiejszy jest dla mnie bardzo ważny, ponieważ w Szczecinie zagrałem jeden ze swoich pierwszych. Teraz wystąpię z Przemkiem Gregerem (gitara akustyczna), Marcinem Lamchem (kontrabas), Kubą Sojką (perkusja, śpiew) i Zbigniewem Uhuru Brysiakiem (perkusjonalia) – powiedział Stanisław Soyka.
- Zagramy poetów, nad twórczością których pochylałem się prawie piętnaście lat. Zatem będzie to wybór różnych pieśni do poezji między innymi Williama Shakespeare’a, Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej, Haliny Poświatowskiej i Bolesława Leśmiana. Wykonamy również utwory z mojego najnowszego albumu pod tytułem „Muzyka i słowa Stanisław Soyka” no i garść tych rzeczy, które trzeba zagrać ponieważ publiczność na nie oczekuje, czyli tak zwane szlagiery. I jeszcze pragnę podkreślić, że moi muzycy i ja jesteśmy jazzmanami, w związku z tym na każdym koncercie gramy inaczej. Tak więc i dzisiaj przedstawimy nasz repertuar jakby na nowo – stwierdził artysta.
Koncert Stanisława Soyki w Ogrodach Śródmieście przy ulicy Wielkopolskiej 19 rozpocznie się o godzinie 20.