W nocy z soboty na niedzielę, oddziały samozwańczych republik Ługańskiej i Donieckiej otworzyły ogień.
Doniesienia prasowe potwierdził minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow. Według niego, z rosyjskiego terytorium padło 16 wystrzałów.
O wymianie ognia donosi też agencja ITAR-TASS. Jak informuje, za zerwanie zawieszenia broni odpowiedzialna jest strona ukraińska. Według agencji, ich wojsko miało ostrzelać pozycje rebeliantów rakietami Grad.
Z kolei rosyjska RIA-Nowosti informuje, że Ukraińcy nie tylko ostrzelali, ale i zdobyli zajmowaną przez rebeliantów wieś Telmanowo.
Zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy trwało dobę.