Sejm przyjął ustawę "Rodzina 500+", po burzliwej dyskusji posłów. "Za" było 261 parlamentarzystów, przeciw 43, a 140 wstrzymało się od głosu.
Przed głosowaniem premier Beata Szydło zapewniała, że program powstał z myślą o wszystkich Polakach.
- Z naszych ust nigdy nie padło stwierdzenie, że to są pieniądze dla wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Nie - mówiła premier. - To są pieniądze dla wszystkich polskich rodzin.
- Nikt nie chce tu, jak twierdzi opozycja, dzielić Polaków - podkreślała szefowa rządu. - Nie dzielę rodzin w zależności od tego czy głosują na PiS, czy głosują na PO, na PSL czy na Nowoczesną. To są polskie rodziny i o nie powinniśmy dbać, bez względu na to jakie są ich poglądy - dodała premier.
W dyskusji o programie brał udział miedzy innymi szczeciński poseł PiS Artur Szałabawka, który zwracał uwagę, że określanie tego programu jako oszustwo wyborcze jest niedopuszczalne.
- Jak słyszę słowo oszustwo, to jest ono ze strony opozycji. Bo program "Rodzina 500+" jest dla wszystkich i dla matek, które dostaną te pieniądze, dla państwa i wszystkich obywateli tego kraju. Bo wszyscy obywatele mogą liczyć na wyższe emerytury i na rozwój gospodarczy - mówił Szałabawka.
Z programu "Rodzina 500+" autorstwa PiS skorzysta w Polsce 2,7 mln rodzin. Pieniądze mają też być wypłacane na pierwsze dziecko, kiedy dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie. Program ma ruszyć 1 kwietnia i kosztować w pierwszym roku dziania 17 mld złotych.
Materiał: Sejm/x-news
W Warszawie sporo dzieje się też przed siedzibą Sejmu. Około pięciu tysięcy osób bierze udział w proteście handlowców. Sprzeciwiają się rządowym planom wprowadzenia podatku handlowego. Ma on wnieść do budżetu dwa mld zł, które zostaną przeznaczone na sfinansowanie m.in. programu "Rodzina 500+".
- Z naszych ust nigdy nie padło stwierdzenie, że to są pieniądze dla wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Nie - mówiła premier. - To są pieniądze dla wszystkich polskich rodzin.
- Nikt nie chce tu, jak twierdzi opozycja, dzielić Polaków - podkreślała szefowa rządu. - Nie dzielę rodzin w zależności od tego czy głosują na PiS, czy głosują na PO, na PSL czy na Nowoczesną. To są polskie rodziny i o nie powinniśmy dbać, bez względu na to jakie są ich poglądy - dodała premier.
W dyskusji o programie brał udział miedzy innymi szczeciński poseł PiS Artur Szałabawka, który zwracał uwagę, że określanie tego programu jako oszustwo wyborcze jest niedopuszczalne.
- Jak słyszę słowo oszustwo, to jest ono ze strony opozycji. Bo program "Rodzina 500+" jest dla wszystkich i dla matek, które dostaną te pieniądze, dla państwa i wszystkich obywateli tego kraju. Bo wszyscy obywatele mogą liczyć na wyższe emerytury i na rozwój gospodarczy - mówił Szałabawka.
Z programu "Rodzina 500+" autorstwa PiS skorzysta w Polsce 2,7 mln rodzin. Pieniądze mają też być wypłacane na pierwsze dziecko, kiedy dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie. Program ma ruszyć 1 kwietnia i kosztować w pierwszym roku dziania 17 mld złotych.
Materiał: Sejm/x-news
W Warszawie sporo dzieje się też przed siedzibą Sejmu. Około pięciu tysięcy osób bierze udział w proteście handlowców. Sprzeciwiają się rządowym planom wprowadzenia podatku handlowego. Ma on wnieść do budżetu dwa mld zł, które zostaną przeznaczone na sfinansowanie m.in. programu "Rodzina 500+".