Nie ma żadnych utajnionych informacji o planowanych atakach podczas piłkarskich mistrzostw Europy - mówi szef niemieckiej policji kryminalnej. To odpowiedź na pojawiające się w mediach informacje mówiące o tym, że niemieckie służby dysponują informacjami o planach terrorystów, ale ukrywają je przed opinią publiczną.
- Nie wiemy o żadnych planowanych atakach, nie wydaliśmy żadnych tajnych ostrzeżeń - powiedział Holger Münch w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Niedawno media podawały, że niemiecka policja wystosowała tajny dokument, przestrzegający przed atakami na drużyny i fanów podczas turnieju. Według tych doniesień, do przeprowadzenia ataków szykowały się tzw. "samotne wilki", czyli ludzie luźno związani z organizacjami terrorystycznymi.
Przed atakami we Francji ostrzega jednak amerykański rząd, który uważa, że organizacje terrorystyczne mogą wykorzystać piłkarską imprezę do przeprowadzenia ataku. O możliwym niebezpieczeństwie podczas Euro mówił też niedawno Robert Wainwright, szef Europolu.
Niedawno media podawały, że niemiecka policja wystosowała tajny dokument, przestrzegający przed atakami na drużyny i fanów podczas turnieju. Według tych doniesień, do przeprowadzenia ataków szykowały się tzw. "samotne wilki", czyli ludzie luźno związani z organizacjami terrorystycznymi.
Przed atakami we Francji ostrzega jednak amerykański rząd, który uważa, że organizacje terrorystyczne mogą wykorzystać piłkarską imprezę do przeprowadzenia ataku. O możliwym niebezpieczeństwie podczas Euro mówił też niedawno Robert Wainwright, szef Europolu.