Parlament Ukrainy potępił lipcowe decyzje Senatu i Sejmu RP. Polskie organa uznały wtedy rzeź wołyńską za ludobójstwo.
Ukraińscy parlamentarzyści nazwali tę decyzję "upolitycznianiem historii". Stwierdzili, że przekreśla to plony wieloletniego dialogu historycznego na ten temat. Rada Najwyższa Ukrainy zaapelowała jednocześnie o pojednanie między dwoma narodami na zasadzie wzajemnego, chrześcijańskiego przebaczenia. Padły też słowa o rzetelnym zbadaniu wydarzeń do których doszło na Wołyniu w latach II wojny światowej.
Wbrew oczekiwaniom, ukraińscy deputowani nie zajęli się projektami rezolucji, która miałaby być odpowiedzią na uchwałę polskiego parlamentu. Wcześniej pojawiły się sugestie, że upamiętnią ofiary "ludobójstwa dokonanego przez państwo polskie na Ukraińcach w latach 1919-1951".
Przypomnijmy, że do Rzezi Wołyńskiej doszło w latach 1943-1944. Z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło około 50-60 tysięcy Polaków, a także Rosjanie, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie czy Czesi.
Wbrew oczekiwaniom, ukraińscy deputowani nie zajęli się projektami rezolucji, która miałaby być odpowiedzią na uchwałę polskiego parlamentu. Wcześniej pojawiły się sugestie, że upamiętnią ofiary "ludobójstwa dokonanego przez państwo polskie na Ukraińcach w latach 1919-1951".
Przypomnijmy, że do Rzezi Wołyńskiej doszło w latach 1943-1944. Z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło około 50-60 tysięcy Polaków, a także Rosjanie, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie czy Czesi.