W czwartek do Sejmu wejdą tylko dziennikarze ze stałymi i okresowymi przepustkami parlamentarnymi.
- W związku z protestem opozycji na sali plenarnej zawieszone jest wydawanie jednorazowych przepustek - mówi Andrzej Grzegrzółka z Biura Prasowego Kancelarii Sejmu. - Dziennikarze posiadający przepustki okresowe i stałe wchodzą na normalnych zasadach do Sejmu. Wydawanie przepustek jednorazowych jest zawieszone, co ma związek z nielegalną okupacją sali plenarnej przez część posłów opozycji.
Andrzej Grzegrzółka tłumaczy, że takie zarządzenie obowiązuje już od wtorku, choć jednorazowe przepustki wydawano w związku z posiedzeniem Senatu. - Teraz były wydawane jednorazowe przepustki do Senatu, który wydawał je na czas posiedzenia. Te budynki nie są rozdzielone, więc można było przejść do Sejmu, ale Sejm nie wydawał jednorazowych przepustek od wczoraj. Nic się w tej kwestii nie zmieniło, nie będą one na razie wydawane. To jest efekt dosyć niestandardowej, niespotykanej sytuacji z protestem, okupacją sali plenarnej przez posłów opozycji - wyjaśnia Grzegrzółka.
Najprawdopodobniej takie zasady zostaną utrzymane także w piątek. PO i Nowoczesna zapowiadają kontynuację blokady sali posiedzeń Sejmu. W poniedziałek marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapowiedział, że do 6 stycznia przedstawi dziennikarzom nowe propozycje określające zasady pracy mediów w parlamencie. Deklarował przy tym, że do tego czasu będą obowiązywały dotychczasowe zasady obecności dziennikarzy w Sejmie i w Senacie.
Andrzej Grzegrzółka tłumaczy, że takie zarządzenie obowiązuje już od wtorku, choć jednorazowe przepustki wydawano w związku z posiedzeniem Senatu. - Teraz były wydawane jednorazowe przepustki do Senatu, który wydawał je na czas posiedzenia. Te budynki nie są rozdzielone, więc można było przejść do Sejmu, ale Sejm nie wydawał jednorazowych przepustek od wczoraj. Nic się w tej kwestii nie zmieniło, nie będą one na razie wydawane. To jest efekt dosyć niestandardowej, niespotykanej sytuacji z protestem, okupacją sali plenarnej przez posłów opozycji - wyjaśnia Grzegrzółka.
Najprawdopodobniej takie zasady zostaną utrzymane także w piątek. PO i Nowoczesna zapowiadają kontynuację blokady sali posiedzeń Sejmu. W poniedziałek marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapowiedział, że do 6 stycznia przedstawi dziennikarzom nowe propozycje określające zasady pracy mediów w parlamencie. Deklarował przy tym, że do tego czasu będą obowiązywały dotychczasowe zasady obecności dziennikarzy w Sejmie i w Senacie.