Zakończył się szczyt grupy G20 w Hamburgu. Światowi przywódcy osiągnęli kompromis w sprawie międzynarodowego handlu, Stany Zjednoczone zajęły odrębne stanowisko w sprawie klimatu. Rozbieżne relacje pojawiły się po spotkaniu prezydentów Trumpa i Putina.
Prezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przeforsować w końcowym komunikacie szczytu G20 zapis o prawie poszczególnych krajów do zastosowania instrumentów chroniących przed nieuczciwymi praktykami w handlu międzynarodowym. Światowi przywódcy zadeklarowali jednak walkę z protekcjonizmem.
Kompromisu nie udało się osiągnąć w sprawie klimatu. W tej kwestii Stany Zjednoczone pozostały w izolacji, ponieważ pozostali uczestnicy szczytu uznali wypowiedziane przez prezydenta Trumpa porozumienie z Paryża za "nieodwracalne" i zaapelowali o wprowadzenie w życie jego zapisów.
Nie jest do końca jasne co wydarzyło się podczas spotkania prezydentów Trumpa i Putina. Rosjanie twierdzą, że prezydent Trump zaakceptował zapewnienie, że Moskwa nie ingerowała w amerykańskie wybory prezydenckie. Sekretarz stanu Rex Tillerson zapewnia jednak, że tak nie było i że prezydent Trump ostrzegł rosyjskiego przywódcę przed kolejnymi próbami zakłócenia demokratycznych procesów w USA. Sam prezydent Trump, który jest w drodze do Waszyngtonu, nie miał konferencji prasowej po zakończeniu szczytu.
Kompromisu nie udało się osiągnąć w sprawie klimatu. W tej kwestii Stany Zjednoczone pozostały w izolacji, ponieważ pozostali uczestnicy szczytu uznali wypowiedziane przez prezydenta Trumpa porozumienie z Paryża za "nieodwracalne" i zaapelowali o wprowadzenie w życie jego zapisów.
Nie jest do końca jasne co wydarzyło się podczas spotkania prezydentów Trumpa i Putina. Rosjanie twierdzą, że prezydent Trump zaakceptował zapewnienie, że Moskwa nie ingerowała w amerykańskie wybory prezydenckie. Sekretarz stanu Rex Tillerson zapewnia jednak, że tak nie było i że prezydent Trump ostrzegł rosyjskiego przywódcę przed kolejnymi próbami zakłócenia demokratycznych procesów w USA. Sam prezydent Trump, który jest w drodze do Waszyngtonu, nie miał konferencji prasowej po zakończeniu szczytu.