Pierwsze czytanie projektu ustawy o finansowaniu zadań oświatowych odbyło się w Sejmie. Nowe przepisy zakładają uszczelnienie systemu dotacji, zmiany w Karcie Nauczyciela oraz wydłużenie awansu zawodowego.
Krytycznie do pomysłu wypłacenia nauczycielom pensji "z dołu", czyli za przepracowany miesiąc, a nie jak dotąd "z góry", odnosiła się posłanka Platformy Obywatelskiej Urszula Augustyn. - Pani minister, z tego obliczenia wynika, że w 2019 roku wypłacicie nauczycielom 11 pensji, a nie 12 - mówiła parlamentarzystka.
Anna Zalewska przekonywała jednak, że nauczyciele nie stracą na tym pomyśle, bo wszystko jest policzone. - 12 pensji, do końca marca wypłacona "trzynastka", zgodnie z ustawą. W lipcu zaś wypłacone świadczenie urlopowe - mówiła minister.
Projekt ustawy o finansowaniu zadań oświatowych przewiduje między innymi: wydłużenie awansu zawodowego, uzależnienie go od oceny pracy oraz wprowadzenie dodatku określanego jako "500+ dla nauczyciela".