"Solidarność" nie weźmie udziału w pracach zespołu do spraw finansowania służby zdrowia - powiedział przewodniczący związku Piotr Duda.
Minister Konstanty Radziwiłł podpisał w poniedziałek zarządzenie o powołaniu zespołu w sprawie przyszłości służby zdrowia, co tydzień temu zapowiedziała premier Beata Szydło po spotkaniu z protestującymi rezydentami.
Piotr Duda uważa, że najlepszym miejscem do rozwiązania problemu protestujących lekarzy jest Rada Dialogu Społecznego.
- Od tego jest Rada Dialogu Społecznego, a nie powoływanie kolejnych zespołów. Oprócz tego, że w Radzie Dialogu Społecznego jest zespół do spraw publicznych i podzespół do spraw ochrony zdrowia, to jeszcze przy ministerstwie od 1,5 roku funkcjonuje zespół branżowy do spraw ochrony zdrowia. I co z tego wynika? Mamy protest. Niech pan Radziwiłł da sobie spokój, wróćmy do Rady Dialogu Społecznego i tam spróbujmy rozwiązać problem. "Solidarność" nie wejdzie do tego zespołu - mówi przewodniczący związku.
Zdaniem Piotra Dudy, wszystkim pracownikom ochrony zdrowia należą się podwyżki. - Dzisiaj podnoszenie wynagrodzeń tylko jednej grupie zawodowej to gaszenie pożaru benzyną - komentuje.
Pierwsze posiedzenie zespołu, powołanego przez ministra Konstantego Radziwiłła, zaplanowano na piątek.
Lekarze rezydenci od przeszło dwóch tygodni prowadzą głodówkę w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Domagają się wzrostu finansowania służby zdrowia do 6,8 procent PKB, poprawy warunków pracy i likwidacji kolejek.
Piotr Duda uważa, że najlepszym miejscem do rozwiązania problemu protestujących lekarzy jest Rada Dialogu Społecznego.
- Od tego jest Rada Dialogu Społecznego, a nie powoływanie kolejnych zespołów. Oprócz tego, że w Radzie Dialogu Społecznego jest zespół do spraw publicznych i podzespół do spraw ochrony zdrowia, to jeszcze przy ministerstwie od 1,5 roku funkcjonuje zespół branżowy do spraw ochrony zdrowia. I co z tego wynika? Mamy protest. Niech pan Radziwiłł da sobie spokój, wróćmy do Rady Dialogu Społecznego i tam spróbujmy rozwiązać problem. "Solidarność" nie wejdzie do tego zespołu - mówi przewodniczący związku.
Zdaniem Piotra Dudy, wszystkim pracownikom ochrony zdrowia należą się podwyżki. - Dzisiaj podnoszenie wynagrodzeń tylko jednej grupie zawodowej to gaszenie pożaru benzyną - komentuje.
Pierwsze posiedzenie zespołu, powołanego przez ministra Konstantego Radziwiłła, zaplanowano na piątek.
Lekarze rezydenci od przeszło dwóch tygodni prowadzą głodówkę w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Domagają się wzrostu finansowania służby zdrowia do 6,8 procent PKB, poprawy warunków pracy i likwidacji kolejek.