- Stanowisko jest jednoznaczne. Albo Polska będzie mogła zabrać głos, albo polski prezydent nie powinien brać udziału w tym wydarzeniu - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent podkreślił, że od początku rozmów ze stroną izraelską stanowisko Polski było niezmienne. Andrzej Duda powiedział, że brak wystąpienia polskiego prezydenta, który mówiłby o ofiarach II Wojny Światowej i Holokaustu, jest nie tylko godzeniem w interesy Polski i Polaków, którzy ratowali Żydów, ale jest zakłamywaniem prawdy historycznej.

Wcześniej prezydent podkreślił, że trzy miliony polskich Żydów straciło życie, co jest połową liczby wszystkich ofiar Holokaustu. Prezydent podziękował uczestnikom Rady Gabinetowej za poparcie jego stanowiska w sprawie podróży do Jerozolimy.

Rząd Izraela poinformował we wtorek, że udział w zaplanowanym na 23 stycznia Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie potwierdziły delegacje z 42 krajów.

Biuro prasowe izraelskiego rządu poinformowało, że w czasie uroczystości w Instytucie Jad Waszem będą przemawiać izraelski prezydent Reuwen Rivlin, premier Benjamin Netanjahu oraz prezydenci Francji, Rosji i Niemiec - Emmanuel Macron, Władimir Putin i Frank-Walter Steinmeier, brytyjski książę Karol jak również izraelscy rabini oraz byli więźniowie.

Organizowane wspólnie przez izraelskie władze, Instytut Jad Waszem oraz Fundację World Holocaust Forum uroczystości mają rozpocząć się o 13.30 i mają być poświęcone 75-leciu wyzwolenia byłego niemieckiego, nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

Obrady rządu pod przewodnictwem prezydenta Andrzeja Dudy poświęcone były trzem zagadnieniom: sytuacji na Bliskim Wschodzie, obchodom 75. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau i zadaniom polityki historycznej w kontekście relacji polsko-rosyjskich.

Jednym z punktów posiedzenia Rady Gabinetowej są też wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina na temat udziału Polski w rozpoczęciu II wojny światowej. Prezydent podkreślił, że słowa rosyjskiego przywódcy nie są prawdziwe. - Są niczym innym, tylko swoistym rewizjonizmem poststalinowskim, bo chyba nie sposób tego inaczej nazwać, które m.in. próbują przerzucić na Polskę odpowiedzialność za wywołanie II Wojny Światowej - powiedział prezydent Duda.

Polska dąży do załagodzenia sytuacji na Bliskim Wschodzie - powiedział podczas posiedzenia Rady Gabinetowej premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił, że na naszym kraju spoczywa odpowiedzialność, by we współpracy z partnerami z NATO i Unii Europejskiej, wypracować odpowiednie podejście do rozwijającego się konfliktu. Premier Morawiecki dodał, że w zażegnaniu napięć istotne będą nie tylko dobre kontakty Polski ze Stanami Zjednoczonymi, ale także tradycyjnie dobre relacje z krajami Bliskiego Wschodu.