W USA rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Georga Floyda, który zginął podczas jego bardzo brutalnego aresztowania przez miejscową policję.
Georga Floyda w bardzo humorystyczny sposób i przy akompaniamencie muzyki oraz chóru gospel wspominali najbliżsi członkowie jego rodziny. W taki jednak sposób w USA odbywają się uroczystości pogrzebowe społeczności afroamerykańskiej.
- Kocham mojego brata. Mamy mnóstwo wspólnych przeżyć - mówił Philonise Floyd.
Na zakończenie uroczystości jej uczestnicy zamilkli na symboliczne 8 minut i 46 sekund. Tyle dokładnie przyciskany był do betonu kolanem w okolicach szyi George Floyd przez policjanta. To doprowadziło do jego śmierci. Przed konduktem przewożącym trumnę ukląkł szef miejscowych funkcjonariuszy. Drugie nabożeństwo pogrzebowe zostanie zorganizowane w sobotę w Północnej Karolinie w miejscowości Reaford. Tam urodził się Floyd. W poniedziałek kolejne publiczne pożegnanie odbędzie się w Houston, a we wtorek w tym samym mieście prywatny pogrzeb.