Amerykańskie media informują o planach Donalda Trumpa na ostatnie godziny 20 stycznia.
W tym dniu dojdzie w Waszyngtonie do zaprzysiężenia Joe Bidena na 46. przywódcę Stanów Zjednoczonych.
Od ponad tygodnia wiadomo, że Donald Trump nie weźmie udziału w prezydenckiej inauguracji. Ustępującą administrację w stolicy reprezentować będzie wiceprezydent Mike Pence.
Wcześniej media informowały, że prezydent do swojego domu na Florydzie uda się już 19 stycznia. Według ostatnich doniesień te plany uległy właśnie zmianie. Donald Trump ma opuścić Biały Dom w środę rano. Z tego powodu szykowana jest specjalna uroczystość. Ma ona mieć miejsce na lotnisku wojskowym, gdzie stacjonuje prezydencki samolot Air Force One.
W trakcie pożegnania ma zostać oddanych 21 salw. Anonimowi przedstawiciele administracji informują jeszcze, że będzie czerwony dywan i orkiestra. Przed południem w środę Donald Trump przybędzie do swojej posiadłości w Mar-A-Lago pod West Palm Beach.
Od ponad tygodnia wiadomo, że Donald Trump nie weźmie udziału w prezydenckiej inauguracji. Ustępującą administrację w stolicy reprezentować będzie wiceprezydent Mike Pence.
Wcześniej media informowały, że prezydent do swojego domu na Florydzie uda się już 19 stycznia. Według ostatnich doniesień te plany uległy właśnie zmianie. Donald Trump ma opuścić Biały Dom w środę rano. Z tego powodu szykowana jest specjalna uroczystość. Ma ona mieć miejsce na lotnisku wojskowym, gdzie stacjonuje prezydencki samolot Air Force One.
W trakcie pożegnania ma zostać oddanych 21 salw. Anonimowi przedstawiciele administracji informują jeszcze, że będzie czerwony dywan i orkiestra. Przed południem w środę Donald Trump przybędzie do swojej posiadłości w Mar-A-Lago pod West Palm Beach.