Usunięcie Donalda Trumpa z mediów społecznościowych zwiastuje niebezpieczny trend - mówił w "Radiu Szczecin na Wieczór" Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
YouTube, Facebook i Twitter, po ataku zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol, zdecydowały się zablokować konta prezydenta Stanów Zjednoczonych na tych platformach. Jako oficjalny powód podawano podżeganie do zamieszek.
- Platformy społecznościowe pokazały, że skoro można blokować lidera najpotężniejszego mocarstwa świata, to tak naprawdę można blokować każdego obywatela, a mówiąc wprost wyłączyć z debaty publicznej, dlatego że platformy społecznościowe stały się dziś monopolistami w internecie na debatę publiczną - powiedział Andruszkiewicz.
Za każdą wielką platformą stoi konkretny człowiek, który może narzucać swoją wolę miliardom - dodawał były przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Marek Markiewicz. - Jedna osoba z dużymi pieniędzmi jest w stanie wpływać na bieg wydarzeń czy na sposób myślenia, gdzie polityka łączy się z ideologią i to wyraźnie.
Po usunięciu go z Facebooka, prezydent Donald Trump powiedział, że rozważa założenie własnej platformy społecznościowej.
- Platformy społecznościowe pokazały, że skoro można blokować lidera najpotężniejszego mocarstwa świata, to tak naprawdę można blokować każdego obywatela, a mówiąc wprost wyłączyć z debaty publicznej, dlatego że platformy społecznościowe stały się dziś monopolistami w internecie na debatę publiczną - powiedział Andruszkiewicz.
Za każdą wielką platformą stoi konkretny człowiek, który może narzucać swoją wolę miliardom - dodawał były przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Marek Markiewicz. - Jedna osoba z dużymi pieniędzmi jest w stanie wpływać na bieg wydarzeń czy na sposób myślenia, gdzie polityka łączy się z ideologią i to wyraźnie.
Po usunięciu go z Facebooka, prezydent Donald Trump powiedział, że rozważa założenie własnej platformy społecznościowej.
Usunięcie Donalda Trumpa z mediów społecznościowych zwiastuje niebezpieczny trend - mówił w "Radiu Szczecin na Wieczór" Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Dodaj komentarz 3 komentarze
inne czasy, inne obyczaje....
ehhh... gdyby np. takiemu Hitlerowi ktoś w odpowiednim czasie wyłączył szczekaczki, to świat byłby piękniejszy. Czyż nie?
Świrów trzeba izolować
a co do "niebezpiecznych trendów", to wskażę, że PiSowski urzędnik unieważnia uchwały przedstawicieli społeczności lokalnych. Twierdzi, że przekroczyli prawo.
A Trump też przekroczył prawo, czyli Regulamin, tych portali. I tez dostał bana!
I CO Z TEGO ŻE "PREZYDĘTY" JEST???
W demokracji, tej normalnej demokracji prezydent jest wobec prawa równy innym. To tylko w Polsce tworzy się mity, że członkowie Partii "mogom wincej" "bo im sie należy"
A pan Adam Andruszkiewicz już wyjaśnił sprawę podpisów? Czy blokuje ją nadal?