Ponad 100 osób protestuje koło polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Bobrownikach.
Protestujący spacerują po przejściu dla pieszych, co kilkanaście minut przepuszczają samochody.
- Planujemy kontynuować nasze protesty na Ukrainie, na Litwie, To taka wstępna akcja, to nie oznacza że nie wrócimy. Wrócimy na pewno, jeżeli nie będziemy usatykcjonowani tym, co reżim, czy nie będzie szło to do kardynalnych zmian w polityce wewnętrznej na Białorusi. Jeżeli za słowami Unii Europejskiej nie pójdą realne kroki sankcyjne. Uważam, że słyszą nas w Brukseli a te kontakty, które mam pokazują, że nasza akcja jest widoczna - mówi Paweł Łatuszka - ambasador Białorusi.
To ostatni dzień akcji mieszkających w Polsce Białorusinów, zorganizowanej tuż przy granicy z ich krajem.