Zdaniem ukraińskiego eksperta w dziedzinie wojskowości Jurija Butusowa, najbardziej prawdopodobne ze strony Rosji jest zaostrzenie sytuacji w
Donbasie.
Donbasie.
Według Jurija Butusowa, zagrożenie Ukrainy ze strony Rosji jest stałe, ale obecnie nie ma sygnałów, że rosyjska armia szykuje się do pełnowymiarowej inwazji. Jak ocenia, gdyby Rosja rozpoczęła takie przygotowania, byłoby to widoczne.
Ekspert zwraca uwagę, że Rosja ma również ograniczone możliwości, a zaangażowanie w wojnę niosłoby dla niej ryzyko zbyt dużych strat.
Jurij Butusow dodaje, że kwestią czasu jest jednak to, kiedy Rosja rozpocznie nasilone działania zbrojne w Donbasie. W ocenie redaktora naczelnego censor.net, Rosjanie potrzebują zmian linii frontu w Donbasie. Dotyczy to niektórych odcinków, które są dla Rosjan niekorzystne.
Jak zaznacza rozmówca Polskiego Radia, Rosjanie rozpoczną działania zbrojne, kiedy odczują, że są ku temu korzystne warunki. Obecnie, zdaniem eksperta, Rosję powstrzymuje zachód. Jak mówi Jurij Butusow, Putin nie spodziewał się tak zdecydowanej reakcji NATO, przede wszystkim USA; nie oczekiwał też, że Ukrainę tak zdecydowanie wesprze Wielka Brytania, a także Polska.
Rosja zgromadziła u granic z Ukrainą ponad 100 tysięcy żołnierzy i sprzęt wojskowy. Zdaniem zachodnich wywiadów może ich użyć do agresji.