Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

źródło: https://pixabay.com/pl/932904/domena publiczna
źródło: https://pixabay.com/pl/932904/domena publiczna
Zdaniem ukraińskiego eksperta w dziedzinie wojskowości Jurija Butusowa, najbardziej prawdopodobne ze strony Rosji jest zaostrzenie sytuacji w
Donbasie.
Obecnie jednak plany Rosji powstrzymuje polityka zachodu. W rozmowie z Polskim Radiem redaktor naczelny portalu censor.net ocenia, że w najbliższej perspektywie ryzyko szeroko zakrojonej agresji na terytorium Ukrainy nie jest duże.

Według Jurija Butusowa, zagrożenie Ukrainy ze strony Rosji jest stałe, ale obecnie nie ma sygnałów, że rosyjska armia szykuje się do pełnowymiarowej inwazji. Jak ocenia, gdyby Rosja rozpoczęła takie przygotowania, byłoby to widoczne.

Ekspert zwraca uwagę, że Rosja ma również ograniczone możliwości, a zaangażowanie w wojnę niosłoby dla niej ryzyko zbyt dużych strat.

Jurij Butusow dodaje, że kwestią czasu jest jednak to, kiedy Rosja rozpocznie nasilone działania zbrojne w Donbasie. W ocenie redaktora naczelnego censor.net, Rosjanie potrzebują zmian linii frontu w Donbasie. Dotyczy to niektórych odcinków, które są dla Rosjan niekorzystne.

Jak zaznacza rozmówca Polskiego Radia, Rosjanie rozpoczną działania zbrojne, kiedy odczują, że są ku temu korzystne warunki. Obecnie, zdaniem eksperta, Rosję powstrzymuje zachód. Jak mówi Jurij Butusow, Putin nie spodziewał się tak zdecydowanej reakcji NATO, przede wszystkim USA; nie oczekiwał też, że Ukrainę tak zdecydowanie wesprze Wielka Brytania, a także Polska.

Rosja zgromadziła u granic z Ukrainą ponad 100 tysięcy żołnierzy i sprzęt wojskowy. Zdaniem zachodnich wywiadów może ich użyć do agresji.
Relacja Pawła Buszki [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty