Rosja zbombardowała centrum handlowe w Krzemieńczuku w centralnej Ukrainie. Trzy osoby nie żyją, ale liczba ofiar może być znacznie większa, bo w środku znajdowało się około tysiąca osób.
Burmistrz Krzemieńczuka określił atak mianem "kolejnej rosyjskiej zbrodni wojennej". Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił o "niewyobrażalnej liczbie ofiar" i podkreślał, że obiekt nie miał żadnego znaczenia strategicznego. Wszystko to dzieje się w czasie, gdy przywódcy najbogatszych krajów świata zebrani w grupie G7 zastanawiają się w Niemczech nad nowymi sankcjami na Rosję.
#Полтавська область: внаслідок ракетного обстрілу зайнявся торговельний центр у Кременчуці. На місці працюють рятувальникиhttps://t.co/AISgQAmszQ pic.twitter.com/IkohvRxEdz
— DSNS.GOV.UA (@SESU_UA) June 27, 2022