Ukraina złożyła skargę przeciw Polsce, Węgrom i Słowacji do Światowej Organizacji Handlu w związku z wprowadzeniem przez te kraje zakazu importu ukraińskiego zboża. W tym samym czasie ukraiński wiceminister rolnictwa Taras Kaczka opublikował w internecie obraźliwy wobec Polski wpis.
Po zniesieniu w piątek przez Komisję Europejską unijnego embarga na pszenicę, kukurydzę, słonecznik i rzepak z Ukrainy, Polska Słowacja i Węgry wprowadziły własne, jednostronne zakazy takiego importu.
To nie spodobało się Kijowowi. Ukraiński resort gospodarki stwierdził, że poszczególne państwa członkowskie nie mogą zakazać importu ukraińskich towarów i dlatego Ukraina złożyła przeciwko nim pozwy w Światowej Organizacji Handlu.
Jednocześnie wiceszef ukraińskiego resortu gospodarki i rolnictwa komentując sprawę na swojej stronie w internecie napisał: „Dbam o nasze i wasze rolnictwo”.
Odniesienie do hasła walki o naszą i waszą wolność zostało ostro skrytykowane przez polskie środowisko eksperckie. Wiceszef Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego Łukasz Adamski napisał, że z dyplomatycznego punktu widzenia wpis ukraińskiego wiceministra jest z wyjątkowo głupi. Z kolei były dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt ocenił, że minister Kaczka swoją arogancją wzmacnia wrogów Ukrainy w Polsce.
To nie spodobało się Kijowowi. Ukraiński resort gospodarki stwierdził, że poszczególne państwa członkowskie nie mogą zakazać importu ukraińskich towarów i dlatego Ukraina złożyła przeciwko nim pozwy w Światowej Organizacji Handlu.
Jednocześnie wiceszef ukraińskiego resortu gospodarki i rolnictwa komentując sprawę na swojej stronie w internecie napisał: „Dbam o nasze i wasze rolnictwo”.
Odniesienie do hasła walki o naszą i waszą wolność zostało ostro skrytykowane przez polskie środowisko eksperckie. Wiceszef Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego Łukasz Adamski napisał, że z dyplomatycznego punktu widzenia wpis ukraińskiego wiceministra jest z wyjątkowo głupi. Z kolei były dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt ocenił, że minister Kaczka swoją arogancją wzmacnia wrogów Ukrainy w Polsce.