Prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję, że będzie mógł podpisać budżet na ten rok bez żadnych problemów. W czwartek Sejm uchwalił ustawę budżetową.
Andrzej Duda mówił w Davos, że liczy, iż ostateczna ustawa nie będzie miała przepisów, budzących wątpliwości, co do zgodności z konstytucją.
- Mam nadzieję, że będę mógł spokojnie ten budżet podpisać. Pozostaje tylko kwestia zgodności z konstytucją. Owszem, mamy ostatnio szereg przypadków, kiedy przedstawiciele rządu naruszyli konstytucję. Nawet w sposób drastyczny. Naruszył konstytucję minister Sienkiewicz działając wobec zarządów mediów, naruszył konstytucję także minister Bodnar, próbując usunąć prokuratora krajowego, ale mam nadzieję, że w przypadku budżetu, bardzo poważnej sprawie, nie dojdzie do naruszenia konstytucji i będę mógł spokojnie go podpisać - zapowiedział prezydent Duda.
Ustawa budżetowa trafi teraz do Senatu, który ma kontynuować posiedzenie 24 i 25 stycznia.
- Mam nadzieję, że będę mógł spokojnie ten budżet podpisać. Pozostaje tylko kwestia zgodności z konstytucją. Owszem, mamy ostatnio szereg przypadków, kiedy przedstawiciele rządu naruszyli konstytucję. Nawet w sposób drastyczny. Naruszył konstytucję minister Sienkiewicz działając wobec zarządów mediów, naruszył konstytucję także minister Bodnar, próbując usunąć prokuratora krajowego, ale mam nadzieję, że w przypadku budżetu, bardzo poważnej sprawie, nie dojdzie do naruszenia konstytucji i będę mógł spokojnie go podpisać - zapowiedział prezydent Duda.
Ustawa budżetowa trafi teraz do Senatu, który ma kontynuować posiedzenie 24 i 25 stycznia.