Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. ma przebywać na tureckim Cyprze, a twórca marki "Red is Bad" Paweł Sz. w Hiszpanii - ustalił portal Onet.
Prokuratura chce wobec nich postawić zarzuty. Zdecydowano też o tymczasowym aresztowaniu Michała K. Poszukiwany jest on listem gończym.
Chodzi o śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych obrońca Pawła Sz., mecenas Bartosz Lewandowski.
"Wbrew narracji nigdzie nie uciekł. Przebywał w Polsce, był w kontakcie z organami ścigania, ustanowił także pełnomocnika, a wniosek o areszt pojawił się nieoczekiwanie w momencie kiedy akurat wyjechał na wakacje, do czego miał pełne prawo" - napisał mecenas.
Według informacji Onetu Paweł Sz. kilka tygodni temu miał skierować do prokuratury list żelazny. To prośba o brak aresztu po powrocie do kraju w zamian za deklarację nieukrywania się przed organami ścigania. Sąd przystał na tę prośbę.
Onet podaje też, że areszt miała opuścić zatrzymana 4 lipca była dyrektorka do spraw zakupów z RARS Justyna G. Przedstawiono jej zarzut "przekroczenia uprawnień i preferencyjnego traktowania niektórych kontrahentów RARS w związku z realizacją grantu unijnego w kwocie 114 mln euro na dostawę agregatów prądotwórczych dla potrzeb Ukrainy".
Śledztwo w sprawie wszczęto 1 grudnia 2023 roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie. W kwietniu 2024 roku sprawa została przejęta przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych powstała na przełomie 2020 i 2021 roku. Zastąpiła utworzoną w 1996 roku Agencję Rezerw Materiałowych. Obie agencje kupowały między innymi sprzęt medyczny w czasie epidemii Covid-19 w Polsce.
Chodzi o śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych obrońca Pawła Sz., mecenas Bartosz Lewandowski.
"Wbrew narracji nigdzie nie uciekł. Przebywał w Polsce, był w kontakcie z organami ścigania, ustanowił także pełnomocnika, a wniosek o areszt pojawił się nieoczekiwanie w momencie kiedy akurat wyjechał na wakacje, do czego miał pełne prawo" - napisał mecenas.
Według informacji Onetu Paweł Sz. kilka tygodni temu miał skierować do prokuratury list żelazny. To prośba o brak aresztu po powrocie do kraju w zamian za deklarację nieukrywania się przed organami ścigania. Sąd przystał na tę prośbę.
Onet podaje też, że areszt miała opuścić zatrzymana 4 lipca była dyrektorka do spraw zakupów z RARS Justyna G. Przedstawiono jej zarzut "przekroczenia uprawnień i preferencyjnego traktowania niektórych kontrahentów RARS w związku z realizacją grantu unijnego w kwocie 114 mln euro na dostawę agregatów prądotwórczych dla potrzeb Ukrainy".
Śledztwo w sprawie wszczęto 1 grudnia 2023 roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie. W kwietniu 2024 roku sprawa została przejęta przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych powstała na przełomie 2020 i 2021 roku. Zastąpiła utworzoną w 1996 roku Agencję Rezerw Materiałowych. Obie agencje kupowały między innymi sprzęt medyczny w czasie epidemii Covid-19 w Polsce.